Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Internetowy spis powszechny potrwa tylko do piątku. Do tej pory na wypełnienie formularza drogą elektroniczną zdecydowało się zaledwie kilka procent mieszkańców regionu. Kto nie wie, jak to zrobić, może liczyć na pomoc urzędników.
Narodowy Spis Powszechny potrwa do 30 czerwca. Wtedy zakończą swoją pracę rachmistrzowie. Do 16 czerwca możemy spisać się samodzielnie, przez Internet. W skali kraju z tej formy skorzystało 10 procent mieszkańców.
Spis prowadzony jest w dwóch wersjach, które różnią się ilością pytań. Większość z nas wypełni krótki formularz.
Około 20 proc. mieszkańców zostanie objętych badaniem rozszerzonym. Na oba zestawy pytań można odpowiedzieć przez Internet. W naszym regionie zdecydowało się na to odpowiednio 5,9 proc. oraz 4,3 proc. mieszkańców. To jeden z najgorszych wyników w kraju. Urzędnicy przygotowali więc pewne ułatwienia.
– Każdy, kto będzie miał problem z dostępem do sieci, lub wypełnieniem elektronicznego formularza może skorzystać z pomocy naszych pracowników – mówi Andrzej Matacz, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Lublinie.
Urzędnicy będą dyżurować przy specjalnym stanowisku w czasie lubelskich Targów Książki.
Impreza rozpoczęła się dziś w Wojewódzkiej Bibliotece im. Łopacińskiego na ul. Narutowicza. Statystycy będą tam czekać do godz. 18. W sobotę stanowisko będzie czynne w godz. 10-16. W najbliższy wtorek 14 czerwca, z pomocy będzie można skorzystać w III Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu.
O ile spis internetowy idzie powoli, to rachmistrzowie kończą pracę. W Lubelskiem przepytali już ponad 90 proc. mieszkańców, wytypowanych do spisu rozszerzonego.
Spis prowadzony jest w dwóch wersjach, które różnią się ilością pytań. Większość z nas wypełni krótki formularz.
Około 20 proc. mieszkańców zostanie objętych badaniem rozszerzonym. Na oba zestawy pytań można odpowiedzieć przez Internet. W naszym regionie zdecydowało się na to odpowiednio 5,9 proc. oraz 4,3 proc. mieszkańców. To jeden z najgorszych wyników w kraju. Urzędnicy przygotowali więc pewne ułatwienia.
– Każdy, kto będzie miał problem z dostępem do sieci, lub wypełnieniem elektronicznego formularza może skorzystać z pomocy naszych pracowników – mówi Andrzej Matacz, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Lublinie.
Urzędnicy będą dyżurować przy specjalnym stanowisku w czasie lubelskich Targów Książki.
Impreza rozpoczęła się dziś w Wojewódzkiej Bibliotece im. Łopacińskiego na ul. Narutowicza. Statystycy będą tam czekać do godz. 18. W sobotę stanowisko będzie czynne w godz. 10-16. W najbliższy wtorek 14 czerwca, z pomocy będzie można skorzystać w III Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu.
O ile spis internetowy idzie powoli, to rachmistrzowie kończą pracę. W Lubelskiem przepytali już ponad 90 proc. mieszkańców, wytypowanych do spisu rozszerzonego.
