Przed kuźnią Romana Czernieca w Wojciechowie upał spotęgowany jest 15 rozpalonymi paleniskami. Tyle osób z całego kraju ostatecznie zostało przyjętych na XV Ogólnopolskie Warsztaty Kowalskie.
Trudnej sztuki kowalstwa uczą znani mistrzowie - Andrzej Słowik, Kazimierz Kudła i Marian Rejkowicz z podkarpackiego i Józef Kułak z Zakopanego.
W niedzielę kowale byli na wycieczce w Lublinie.
- Chcieliśmy im pokazać miasto, a także zaprowadzić na wystawę etnograficzną do Muzeum Lubelskiego - wyjaśnia Agnieszka Gąska, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Wojciechowie. - Tam znajdują się także wyroby sztuki kowalskiej.
Większość po raz pierwszy zwiedzała Lublin. Szukali oryginalnych motywów i detali kowalskich nawet w zamknięciu kaplicy zamkowej i przy zamkowej studni.
Na zakończenie nauki zorganizowana zostanie wystawa prac tutaj wykonanych, ale można cały czas przyjeżdżać do Wojciechowa i podpatrywać pracę przy rozżarzonym palenisku.
Warsztaty trwać będą do końca tygodnia i zakończą się dwudniowymi Targami Sztuki Kowalskiej 11 i 12 lipca, na które przyjadą znakomici kowale z kraju i zza granicy i zaprezentują swoje wyroby. W sobotę zostaną wręczone nagrody Mediów Lubelskich i Nagroda Kowali Polskich.