Przeliczyli się ci, którzy liczyli na bardzo tanie podróże pociągiem po kraju w trakcie długiego weekendu.
W tym roku 2 maja wypada w piątek i część pasażerów liczyła na to, że kolej zaliczy ten dzień do weekendu. Pozwoliłoby to na nieprzerwane podróże od godz. 18 w środę, 30 kwietnia, do godz. 6 w poniedziałek, 5 maja. Ale nic z tego. - Pasażerowie będą mogli korzystać z innych ofert - mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik spółki.
• Ale ta oferta byłaby najtańsza.
Kto w długi weekend zechce zwiedzić pociągiem różne zakątki, będzie musiał kupić dwa bilety turystyczne: jeden ważny od godz. 18 w środę do godz. 6 rano w piątek i drugi uprawniający do podróży od godz. 18 w piątek do godz. 6 rano w poniedziałek. (drs)