Rośnie liczba zachorowań na boreliozę – groźną chorobę zakaźną, przenoszoną przez kleszcze. W całym ubiegłym roku w naszym województwie odnotowano 1094 zachorowania – to o 239 przypadków więcej niż w 2014 r.
Lubelski sanepid podsumował bezpieczeństwo sanitarne w Lubelskiem w ubiegłym roku. Najwięcej przypadków boreliozy zgłoszono w powiatach: tomaszowskim – 136, bialskim – 125 i lubelskim – 111.
– Na nasz oddział i do poradni rzeczywiście zgłasza się coraz więcej pacjentów. Coraz więcej kleszczy jest zakażonych, co wpływa na wzrost liczby zachorowań – mówi prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych w SPSK nr 1 w Lublinie. – Nie należy jednak wpadać w panikę. Nie każde ugryzienie kończy się zachorowaniem na boreliozę.
Wzrost liczby zachorowań na boreliozę przełożył się na wzrost przypadków zakwalifikowanych jako choroba zawodowa.
– Borelioza dominuje wśród chorób zawodowych. W 2014 roku stwierdzono 29 przypadków, natomiast w ubiegłym roku już 55 – mówi Karina Olech z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Borelioza jako choroba zawodowa jest stwierdzana głównie u leśników i osób zatrudnionych w rolnictwie. Drugą dominującą grupą chorób zawodowych są schorzenia narządu głosu, które dotyczą głównie nauczycieli.
W ubiegłym roku więcej mieszkańców naszego województwa chorowało też na grypę. Zarejestrowano blisko 79 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań, a w 2014 roku ok. 70 tysięcy. Ani w ubiegłym roku, ani w 2014 nie było śmiertelnych przypadków.
– Odnotowaliśmy też znaczący wzrost przypadków wirusowych zapaleń wątroby. W 2015 r. było o 108 przypadków WZW typu C więcej niż w roku 2014, oraz 30 przypadków więcej WZW typu B – informuje Bożena Kess, kierownik działu epidemiologii WSSE w Lublinie. – Może to być związane z kierowaniem większej liczby osób na badania, przez co poprawiła się wykrywalność choroby.