86 mln złotych na reklamówki w zagranicznych telewizjach. Do tego międzynarodowe targi, specjalna strona internetowa i odwiedziny zachodnich dziennikarzy. Takiej promocji naszego regionu jeszcze nie mieliśmy.
Kampania promocyjna rusza jesienią. Na Lubelszczyznę zjadą zagraniczni dziennikarze, zachodni widzowie zobaczą reklamówki zachęcające do inwestowania i odwiedzania naszego regionu, nasi przedsiębiorcy spotkają się z potencjalnymi kontrahentami z kraju i zagranicy.
– Główny cel to wyrównanie szans Polski wschodniej na rozwój gospodarczy. Chcemy pokazać województwo lubelskie jako wiarygodnego partnera biznesowego. Zwiększyć liczbę inwestycji, zachęcić lokalnych przedsiębiorców do działania, rozwinąć turystykę biznesową – wylicza Krystyna Skrzyńska z PAIiIZ.
Jesienią ruszą też przetargi m.in. na przygotowanie spotów telewizyjnych. Jeśli obejdzie się bez poślizgów, to jeszcze w tym roku zaczną się pierwsze konkretne działania, wzmacniające pozycję gospodarczą wschodniej Polski.
Swoje pomysły na promocję przekazał agencji lubelski Urząd Marszałkowski. – Chcemy uczestniczyć w targach, wystawach, chętnie przyjmiemy dziennikarzy – mówi Mariusz Majkutewicz, dyrektor Departamentu Gospodarki i Innowacji w Urzędzie Marszałkowskim. Choć, jego zdaniem, promocja wschodnich województw pod jednym szyldem nie będzie łatwa.
– Nie wiem czy nie lepiej byłoby, żeby każde województwo promowało się indywidualnie. Ale pomysł jest ciekawy, zobaczymy, czy przyniesie trwałe rezultaty – dodaje Majkutewicz.
– Promocja naszego regionu jest bardzo potrzebna, ale musi być profesjonalnie wykonana. Równolegle powinno się zadbać o architekturę, krajobraz i odpowiednie planowanie przestrzenne – mówi Anna Jachymek, która razem z mężem prowadzi na Roztoczu słynną Zagrodę Guciów.
Program potrwa do 2015 roku.