Na wielu ulicach zalega dziś gruba warstwa śniegu. Drogi krajowe są jednak przejezdne. Niestety, nie kursują autobusy spółki PKS Wschód.
– Droga krajowa nr 17 od Hrebennego do Zamościa jest czarna, mokra. Od Zamościa do Izbicy jest również czarna i morka, miejscami występuje błoto pośniegowe – wylicza. – Nawierzchnia drogi nr 74 jest również czarna i morka, miejscami z błotem pośniegowym. Najtrudniejsze warunki są na drodze nr 82. Jest błoto pośniegowe i trzeba uważać. Od Puchaczowa do Włodawy zalega cienka, zajeżdżona warstwa śniegu.
Tak samo jest na drodze nr 63 na odcinku Radzyń Podlaski-Sławatycze. Na drodze nr 68 od Koroszczyna do Wólki Dobryńskiej oraz na drodze nr 19 z Międzyrzeca Podlaskiego do Radzynia Podlaskiego nawierzchnia jest czarna, mokra. Podobnie na drodze nr 2 do Warszawy.
GDDKiA podaje, że na drogach krajowych pracują 34 pługi i 33 solarki, a dodatkowy sprzęt jest już uruchamiany.
– Niestety samochody ciężarowe mają problem z wyjazdem z Lublina do Lubartowa, na tzw. górce w Elizówce. Robimy, co możemy, ale przy tych warunkach powinny mieć łańcuchy na kołach – dodaje pracownik Punktu Informacji Drogowej GDDKiA. - Ruch nie jest w tym miejscu zablokowany, ale odbywa się wolniej.
GDDKiA informuje również, że na niektórych przejściach granicznych pojazdy czekające na odprawę stoją w długich kolejkach. W Koroszczynie sznur samochodów sięga 5 km. Nieco krócej, bo w trzykilometrowej kolejce czekają tutaj samochody przewożące zwierzęta i szybko psujące się towary. Podobnie wygląda sytuacja na przejściu w Dorohusku. Tutaj kolejka sięga 4,5 km.
Gorzej niż na drogach, bywa na chodnikach i ścieżkach rowerowych. Ta prowadząca nad Zalew Zemborzycki jest zasypana. – Może służby miejskie wysłałyby tam niewielki pług – sugeruje nasz Czytelnik. – Wystarczy jeśli odśnieżona zostanie połowa szerokości ścieżki rowerowej. Jest weekend i dużo ludzi korzysta z tego miejsca, biegają, spacerują, jeżdżą na rowerze. Dla wielu te dwa dni w tygodniu to jedyna okazja spędzenia czasu na świeżym powietrzu.
Duże rozczarowanie spotkało dziś także pasażerów spółki PKS "Wschód”. Przewoźnik poinformował na swojej stronie internetowej, że z przyczyn technicznych od 19 stycznia odwołuje komunikację pośpieszną oprócz linii Lublin-Wisła-Lublin oraz Lublin-Kawka-Lublin. Oprócz tego PKS "Wschód” zawiesił komunikację na trasie Lublin-Kawka-Lublin i zapowiedział, że w weekend nie będzie też realizował kursów komunikacji zwykłej.
Dyspozytor ruchu nie zgodził się wyjaśnić nam dokładniej, co zadecydowało o wstrzymaniu kursów.
Jak wygląda sytuacja u Was? Napiszcie w komentarzach, które drogi są nieodśnieżone