Kolekcję złotych monet, ale także zbiór zabytkowej biżuterii i żelaznych toporów znaleźli tomaszowscy policjanci w mieszkaniu
Chłopak wpadł, bo swoje zbiory wystawił na sprzedaż na aukcji internetowej. Kiedy w piątek po południu policjanci wkroczyli do jego mieszkania, znaleźli pokaźną kolekcję oraz dwa wykrywacze metali. - Ekspert z dziedziny archeologii stwierdził, że eksponaty pochodzą z okresu od neolitu po średniowiecze. Niektóre z nich mają unikatowy charakter, ale w tej chwili trudno określić ich materialną wartość - mówi nadkom. Marek Czerenko, rzecznik policji w Tomaszowie Lubelskim.
Nie wiadomo jeszcze, co się stanie z nastolatkiem, który podczas przesłuchania zapewniał, że cenne przedmioty znajdował penetrując po deszczach okoliczne pola. - Samo posiadanie tego rodzaju przedmiotów karalne nie jest. Sprawdzamy jednak, czy przypadkiem archeolog amator nie wydobywał ich z profesjonalnych stanowisk archeologicznych. To już jest zabronione - przypomina rzecznik.
Na razie młody mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony. (ak)