Do godziny 15.00 w całym regionie zagłosowało 24,24 proc uprawnionych – podała właśnie Państwowa Komisja Wyborcza. Frekwencja w Lublinie wyniosła 18,65 proc.
Nasz region mieści się w krajowej średniej. Z danych do godz. 15.00 wynika, że najwyższą frekwencję odnotowano na Podkarpaciu i Podlasiu. Tam do urn poszło odpowiednio 25,8 oraz 25,6 proc. wyborców.
Średnia frekwencja w kraju to 20,45 proc. Nasz region lokuje się znacznie powyżej średniej. Z danych PKW wynika, że najwyższą frekwencję odnotowano na Podkarpaciu i Podlasiu. Tam do urn poszło odpowiednio 25,8 oraz 25,6 proc. wyborców. Najgorzej jest na Śląsku, gdzie frekwencja wyniosła niewiele ponad 16 proc.
Na Lubelszczyźnie najwięcej głosów oddano do tej pory w powiecie chełmskim. Do urn poszło tam 38,85 proc. uprawnionych. Podobnie jest w powiecie łęczyńskim. Frekwencja wyniosła tam 38,7 proc.
Również 38 proc. wyborców oddało głosy w powiecie janowskim, a w krasnostawskim 37 proc.
Frekwencja w powiecie Kraśnickim osiągnęła poziom 31,83 proc. Znacznie gorzej jest w powiecie puławskim. Tam swoje głosy oddało niewiele ponad 23 proc. wyborców.
Najgorszy wynik zanotowano do tej pory w powiecie biłgorajskim. Komisje wyborcze wydały tam ponad 5,5 tys. kar do głosowania. To oznacza, że frekwencja wyniosła 21,7 proc.
Frekwencja w Lublinie wyniosła natomiast 18,65 proc.