Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

3 lutego 2005 r.
21:55
Edytuj ten wpis

Zabójcze priony

0 0 A A

58-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w Poniatowej na chorobę CreutzfeldtaJacoba, ludzki odpowiednik choroby wściekłych krów.
To pierwszy taki przypadek na Lubelszczyźnie - twierdzi sanepid, który wczoraj poinformował o zgonie mężczyzny.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mieszkaniec Sadurek w powiecie puławskim do lekarza trafił we wrześniu ubiegłego roku. Skarżył się na bóle nóg i zawroty głowy. - Wcześniej był prawie okazem zdrowia - mówi Jerzy Kowalczyk, rzecznik prasowy sanepidu.
Mężczyzna z dnia na dzień czuł się coraz gorzej. Tracił sprawność ruchową, czuł bezwład rąk i nóg. Dlatego w listopadzie trafił do Szpitala Wojskowego w Lublinie. - W pierwszym momencie pomyślałem, że to zapalenie mózgu - przyznaje Stanisław Bańka, ordynator oddziału neurologii. - Jednak objawy tej choroby i choroby Creutzfeldta-Jacoba są tak podobne, że bardzo trudno jest je odróżnić.
Chorego poddano specjalistycznym badaniom. Próbki jego płynu rdzeniowo-mózgowego zostały wysłane do analizy na Uniwersytecie w Getyndze w Niemczech. Wynik, który wrócił do Polski, brzmiał: mężczyzna cierpi na nieuleczalną chorobę Creutzfeldta-Jacoba, czyli gąbczaste zwyrodnienie mózgu, atakujące centralny układ nerwowy.
Kilka tygodni temu mężczyzna został przeniesiony do szpitala w Poniatowej. Jego stan z dnia na dzień się pogarszał. Zmarł przedwczoraj.
Nie jest jeszcze znana przyczyna zachorowania 58-latka. Lekarze podkreślają, że okres wylęgania się choroby Creutzfeldta-Jacoba może wynosić nawet 30 lat. I mężczyzna wcale nie musiał zjeść mięsa krowy chorej na BSE.
Według doktora Bańki, w ubiegłym roku trzy osoby z naszego województwa podejrzewano o zachorowanie na chorobę Creutzfeldta-Jacoba. Także i w tym przypadku nie jest na sto procent pewien, że to właśnie ta choroba. - Wszystko się wyjaśni, gdy zostanie wykonane pośmiertne badanie mózgu - podkreśla ordynator.
Tadeusz Wijaszka, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, zapewnia, że rynek mięsa wołowego jest pod ścisłą kontrolą. - Każda sztuka ubijana w Polsce, mająca więcej niż dwa lata, ma usuwane to, co dla ludzi może być szkodliwe: mózg i rdzeń kręgowy. Później jest to spalane - zapewnia dyrektor Wijaszka. - Dlatego jestem spokojny, że nic nam nie grozi.

DWIE POSTACIE CHOROBY

Choroba Creutzfeldta-Jacoba występuje w dwóch postaciach.
W tzw. zwyczajnej powoduje otępienie umysłowe, zaburzenia podstawowych funkcji organizmu i w efekcie śmierć. Jej objawy mogą wystąpić nawet 30 lat po zjedzeniu zakażonego mięsa. Druga - nowa odmiana tej choroby - dotyka ludzi młodych w wieku
lat 20 i nieco starszych.

BSE pod lupą

Rok temu w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach odkryto dwunasty i trzynasty w Polsce przypadek BSE. Chore krowy pochodziły z hodowli w województwach lubelskim i wielkopolskim. BSE (zwana potocznie chorobą wściekłych krów) jest chorobą niszczącą tkankę mózgową. Przenosi się na ludzi przez białka zwane prionami. Są one odporne na wysoką temperaturę oraz na promieniowanie ultrafioletowe i jonizujące.

Pozostałe informacje

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium