Z chustą na twarzy i sprejem w ręku, 14-letni Michał próbował wczoraj zmienić wygląd elewacji sklepów przy ul. Lotników w Świdniku. Ale przeszkodzili mu w tym policjanci.
- Na widok radiowozu zaczął uciekać - mówi Magdalena Szczepanowska, z policji w Świdniku. - Po pościgu był już w rekach policjantów. W plecaku miał 11 puszek różnokolorowych farb.
Nastolatka z komisariatu odebrał ojciec, który może być zmuszony do pokrycia kosztów szkód wyrządzonych przez syna.