Miały być podwyżki, a nic się nie zmieniło. Zamiast obiecanych 300 zł za wychowawstwo w grupach przedszkolnych nauczyciele w gminie Niemce wciąż otrzymywać mają 110 zł. Mówią, że przepisy dotyczące wypłat udało się obejść zastępując słowo „wychowawstwo” – „opieką”
Do niedawna o wysokości dodatków otrzymywanych przez nauczycieli decydował samorząd. Mogło to być 20 zł, jak i 200 zł miesięcznie. Dysproporcje wyrównał odgórnie rząd ustalając, że od września wychowawca ma dostawać co najmniej 300 zł. Przepis mówi jednak wyłącznie o szkołach, a to mogłoby oznaczać, że wychowawcy przedszkolni podwyżek nie dostaną.
– Nie ma takiej możliwości, by przedszkola były z tych zapisów wyłączone. Nie ma zagrożenia, by nauczyciele przedszkolni realizujący zadania wychowawcy nie otrzymali dodatku – zapewniała na początku września Teresa Misiak, kurator oświaty w Lublinie.
W Lublinie Rada Miasta uchwaliła już, że 300 zł dodatku (wcześniej było to 197,94 zł) miesięcznie otrzymywać będą zarówno wychowawcy klas, jak i nauczyciele oddziałów przedszkolnych. Za taką samą decyzją opowiadają się radni z komisji oświaty w Puławach, gdzie dotychczas dodatek wynosił 180 zł.
Inaczej jest w gminie Niemce. Do nauczycieli trafiają właśnie pisma, w których ustalone jest ich miesięczne wynagrodzenie.
– W pismach nie ma informacji o 300 zł dodatku za wychowawstwo w oddziale przedszkolnym. Jest dodatek w wysokości określonej przed laty w uchwale rady gminy, czyli 110 zł – potwierdza Elżbieta Topyła, dyrektor Przedszkola Publicznego w Niemcach. Co więcej, sama nazwa dodatku została zmieniona.
– Na dokumencie z lutego wymieniony był „dodatek funkcyjny z tytułu powierzenia wychowawstwa oddziału przedszkolnego”. Teraz jest to już dodatek „z tytułu powierzenia funkcji nauczyciela opiekującego się oddziałem przedszkolnym” – mówi nauczycielka z gminy Niemce. – Przy obu pozycjach kwota jest ta sama: 110 zł. Zakres obowiązków też się nie zmienił. Jesteśmy tym oburzeni. Mamy wrażenie, że nazwę zmieniono tylko po to, żeby obejść przepisy dające nam podwyżki.
Czy tak się rzeczywiście stało?
– Nie umiem odnieść się do zmian w określaniu nazw nauczycielskich dodatków – przyznaje Krzysztof Urbaś, wójt gminy Niemce. – We wtorek zbiera się jednak komisja oświaty, a 15 października będzie sesja rady gminy i wtedy zapadną ostateczne decyzje dotyczące wysokości nauczycielskich wypłat. Jeśli zostaną zwiększone, to nasz prawnik zastanowi się, w jaki sposób je wprowadzić. Być może konieczne będą aneksy do podpisanych przez nauczycieli dokumentów.
Po szczegóły wójt odsyła do dyrektor Gminnego Ośrodka Administracyjnego Szkół w Niemcach. Próbowaliśmy się z nią skontaktować przez cały dzień. Bezskutecznie.