Powoli, ale systematycznie spada liczba uczniów szkół średnich chodzących na lekcje religii. W naszym regionie nie ma to jednak nic wspólnego z tzw. podwójnym rocznikiem.
Od września do szkół średnich poszli zarówno absolwenci szkół podstawowych, jak też gimnazjów. W związku z tzw. podwójnym rocznikiem w niektórych szkołach w Polsce przez tłok i późniejsze godziny zakończenia zajęć, z lekcji religii rezygnują nawet całe klasy. Dyrektorzy szkół z naszego województwa, z którymi rozmawialiśmy, nie potwierdzają tego zjawiska.
– To, że część uczniów rezygnuje z udziału w katechezie, obserwujemy już od jakiegoś czasu. W naszej szkole ten spadek nie ma jednak nic wspólnego z tzw. podwójnym rocznikiem – zaznacza Anna Goral, dyrektor Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej im. Zygmunta Puławskiego w Świdniku. – Ta tendencja jest związana raczej z tym, że uczniowie mają wybór. Mogą chodzić na lekcje religii, mogą też wybrać etykę, mogą również uczęszczać na zajęcia i z religii, i etyki. Albo zrezygnować z jednego i drugiego. Wcześniej musieli się zdecydować albo na jeden, albo na drugi przedmiot.
– Tendencja ta jest widoczna od kilku lat. Około 20 proc. uczniów nie chodzi na lekcje religii, a jest to związane z tym, że zajęcia nie są obowiązkowe – mówi Teresa Mościcka, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie.
– Spadek jest systematyczny, ale nie dramatyczny – zauważa Grzegorz Lech, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie. – Najmniejsze uczestnictwo w lekcjach religii jest w klasach maturalnych. Może to mieć związek z tym, że jest to ostatnia klasa, że uczniowie są pełnoletni i sami decydują. Kolejnym z powodów może być też to, że maturzyści więcej czasu chcą poświęcić na naukę.
– To są pojedyncze osoby. W ubiegłym roku nieco więcej uczniów nie chodziło na lekcje religii w porównaniu z poprzednimi latami, ale w tym roku absolutnie nic takiego nie obserwujemy – mówi Elżbieta Sękowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Lublinie.
– Z danych Wydziału Katechetycznego lubelskiej kurii wynika, że w ubiegłym roku na katechezę w szkołach średnich uczęszczało około 84 proc. uczniów objętych obowiązkiem szkolnym – podaje ks. dr Adam Jaszcz, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej. – W szkołach podstawowych ten odsetek wynosi ponad 90 proc.
Duchowny zaznacza, że nie ma „jakiegoś wielkiego tąpnięcia”. – Biorąc pod uwagę to, że od dłuższego czasu Kościół i duchowni znajdują się pod ciągłym ostrzałem – zaznacza ks. Jaszcz. – Mamy mądrą młodzież, czasem przeżywającą kryzys zaufania do instytucji Kościoła, ale odporną na laicyzujące ideologie. I co najważniejsze, poszukującą w życiu trwałych wartości. Czasem wypisywanie się z religii związane jest z atmosferą panującą w konkretnej szkole. Tam, gdzie rodzice, szkoła i parafia współpracują ze sobą harmonijnie w trosce o dobro młodego człowieka, nie ma takich problemów.
„Młodzież 2018”. Raport CBOS
W raporcie czytamy, że „w roku 2018 udział w lekcjach religii w szkole deklarowało 70 proc. uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych, a więc najmniej w historii naszych pomiarów”. Największy spadek nastąpił wśród uczniów zasadniczych szkół zawodowych – (57 proc. deklaruje, że uczestniczy w lekcjach religii). Najchętniej na te zajęcia chodzą uczniowie ostatnich klas techników (77 proc.).