Władze Lublina nie planują na razie iść w ślady Poznania, który zamknął swoje placówki oświatowe.
– Na razie nie mamy w Lublinie przypadku zakażenia koronawirusem. Jeżeli taki przypadek będzie, to rozważymy zamknięcie szkół, jesteśmy do tego przygotowani – mówi Mariusz Banach, zastępca prezydenta miasta ds. oświaty. Namawia jednak podległe mu placówki, żeby nie organizowały dni otwartych drzwi. – Zostało wydane takie zalecenie dyrektorom szkół – przyznaje Banach.
Miejskie placówki mają się powstrzymać nie tylko od organizacji drzwi otwartych. – Szkoły otrzymały zalecenia nieorganizowania wycieczek szkolnych oraz wyjazdów i wymian zagranicznych, a także odwoływania tych już zaplanowanych – przyznaje Monika Głazik z biura prasowego lubelskiego Ratusza.
– Sytuacja jest stale monitorowana, również na bieżąco prowadzona jest wymiana informacji z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną oraz Lubelskim Urzędem Wojewódzkim w Lublinie w zakresie podejmowanych działań przygotowawczych – dodaje Głazik. – Miejskie szkoły zostały ponadto zobowiązane do realizacji wszystkich zaleceń Ministra Edukacji Narodowej i Lubelskiego Kuratora Oświaty w zakresie m.in. upowszechnienia informacji na temat profilaktyki koronawirusa w śród uczniów, wychowanków, rodziców i pracowników oraz zapewnienia w placówce warunków do utrzymania higieny, poprzez dostęp do ciepłej i zimnej bieżącej wody oraz środków higienicznych i sanitarnych.