Miasto ma problem z remontami dwóch ulic w lubelskich dzielnicach. Zainteresowane zleceniami firmy złożyły oferty przekraczające finansowe możliwości Ratusza. Po raz kolejny unieważniono też przetarg na przebudowę kilku przejść dla pieszych. W tym przypadku ponownie do postępowania nie stanął żaden chętny
Pod koniec maja Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie ogłosił przetargi dotyczące remontów dwóch ulic w dzielnicy Felin oraz w osiedlu im. Sienkiewicza na terenie Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Pierwsze z postępowań dotyczyło przebudowy ulicy Jagiełły od bloku nr 16 do ul. Doświadczalnej. Drugie jest związane z wymianą nawierzchni ul. Skrzetuskiego na odcinku od skrzyżowania z ul. Wołodyjowskiego do ul. Juranda (na tyłach sklepu E.Leclerc).
W tym tygodniu otwarto koperty z ofertami wykonawców. W przypadku ul. Jagiełły, zainteresowanie zleceniem wyraziły dwie firmy z Lublina. Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Piotr Bąk jest gotowe wykonać prace za nieco ponad 567 tys. zł, a Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych za prawie 788 tys. zł. Miasto zarezerwowało na ten cel pół miliona złotych.
Problem pojawia się także w kontekście przebudowy ul. Skrzetuskiego. Ratusz szacował, że roboty uda się wykonać za niespełna 250 tys. zł. Tymczasem jedyny oferent, wspomniane KPRD, wyceniło się na 465,5 tys. zł.
– Złożone w postępowaniach oferty przekraczają kwoty, jakie zamierzaliśmy przeznaczyć na te zadania drogowe. Teraz złożone oferty będą badane pod kątem formalnym i dopiero po zakończeniu przez komisję przetargową tego etapu prac, zapadną dalsze decyzje co do tych postępowań – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta.
To nie jedyny przetargowy kłopot.
Po raz drugi unieważnione zostało także postępowanie dotyczące przebudowy kilku przejść dla pieszych na terenie Lublina. Magistrat pozyskał na ten cel unijne dofinansowanie w ramach działań związanych z poprawą bezpieczeństwa.
Chodzi o budowę azyli dla pieszych przed zebrami na ul. Zembrzyckiej (przy Zespole Szkół Transportowo-Komunikacyjnych), Wileńskiej (w pobliżu przystanku autobusowego i skrzyżowaniu z ul. Balladyny) i Zana (przy skrzyżowaniu z ul. Krasińskiego). Ponadto projekt zakładał montaż wyświetlaczy prędkości przed przejściami na al. Witosa, ul. Krańcowej i ul. Nałęczowskiej. Do przetargu, podobnie jak przy poprzednim podejściu, nie zgłosił się nikt chętny.