Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 września 2022 r.
22:27

Lublin. Radni zgodzili się na sprzedaż działek przy Filaretów. Wyjaśniamy, skąd to oburzenie

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
1 22 A A

Prezydent dostał od Rady Miasta zgodę na sprzedaż działek przy ul. Filaretów, wbrew protestom Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, głosom z rady dzielnicy i radnym opozycji. Na decyzji może skorzystać Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Ktoś tę dzielnicę planował – podkreśla radny Zbigniew Drozd (PiS), przeciwny zagęszczaniu zabudowy istniejącego od lat osiedla. – Jak można coś takiego zniszczyć? – oburzała się radna Małgorzata Suchanowska (PiS). – Może należałoby uznać LSM za obszar szczególnie chroniony – proponował radny Stanisław Brzozowski (niezrzeszony).

Z idealizowaniem osiedli nie zgadza się radny z klubu Żuka. – LSM został zaplanowany z dziurą w środku – mówił na sesji Bartosz Margul. Twierdziłem, że teraz jest szansa na powstanie nowego centrum w rejonie ul. Zana.

Ratusz tłumaczy, że „dziury w środku” nie udało się przed laty wypełnić w jednolity sposób, bo dawni właściciele zażądali zwrotu ziemi i w efekcie obszar został poszatkowany. Część zagospodarowano, część leży odłogiem, jak teren znajdujący się pomiędzy kościołem a ul. Zana.

Fragment terenu o nieregularnym kształcie jest własnością miasta. Ratusz nazywa te działki „resztówkami”. – Nie są to srebra rodowe – ocenił prezydent Krzysztof Żuk. – Nie mogą być samodzielnie zagospodarowane – podkreślał Arkadiusz Nahuluk, dyrektor miejskiego Wydziału Gospodarowania Mieniem.

Dziś rośnie tu dzika roślinność. Okoliczni mieszkańcy chcą, aby tak pozostało. Nie chcą, by teren został zabudowany, a może się to stać, jeśli obszar znajdzie się w rękach inwestora, ponieważ obowiązujący plan zagospodarowania dopuszcza tu budowę bloku, biurowca lub np. akademika.

– To nie był teren przeznaczony wcześniej pod zieleń – podkreślała Małgorzata Żurkowska, główna urbanistka miasta. Przypomniała, że plan zagospodarowania uchwalony w 2002 r. przeznaczał ten obszar pod usługi. Ponieważ takowe nie powstały, jak tłumaczy Żurkowska, miasto zmieniło w 2019 r. plan dopuszczając tu oprócz usług również lokale mieszkalne.

– Wiemy, że sprzedaż mieszkań w tym rejonie jest bardzo opłacalna – stwierdza w oświadczeniu Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która sprzeciwia się budowie bloku w tym miejscu. Jej zdaniem zadowolony będzie inwestor, który sprzeda tu mieszkanie, a na osiedlu nasili się problem niedoboru miejsc parkingowych.

Ratusz tłumaczy, że chce sprzedać ziemię, bo jest mu zbędna, a pieniądze potrzebne. Zakup terenu może być na rękę spółce Helvetia Development, która dzięki temu uzbierałaby większy grunt pod inwestycję. Współwłaścicielem spółki jest Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta.

Trzy z czterech działek, na których sprzedaż zezwolili w czwartek radni, mają tylko jednego sąsiada: spółkę Helvetia Development. Miasto mogłoby sprzedać jej tę ziemię nie proponując jej nikomu innemu, ponieważ uznało grunty za niezdatne do samodzielnego zagospodarowania i pozbawione dostępu do drogi publicznej.

Tak samo oceniona została czwarta działka, ale ona ma dwóch sąsiadów (w tym Helvetię), więc tu wchodziłby w grę przetarg ograniczony do właścicieli sąsiednich działek.

Po zarzutach o „kolesiostwo” (stawianych przez opozycyjny wobec prezydenta klub radnych PiS) Ratusz zapowiedział, że działki trafią na przetarg nieograniczony, więc teoretycznie będzie mógł się o nie starać każdy, nie tylko sąsiedzi. Opozycja wątpi jednak, by ktokolwiek inny skusił się na działki bez odrębnego dojazdu i bez możliwości samodzielnej zabudowy.

Ostatecznie, głosami prezydenckiego klubu, Rada Miasta zezwoliła na sprzedaż wszystkich czterech działek. Udziału w posiedzeniu nie brała radna Monika Orzechowska z klubu Żuka, która wcześniej głośno sprzeciwiała się wystawieniu ziemi na sprzedaż. Przeciw zgodzie na taką transakcję zagłosowali radni PiS oraz jedyny radny niezrzeszony.

Czwartkową, długą dyskusję w Radzie Miasta poprzedził cykl konferencji prasowych, których skutkiem było to, że były przewodniczący rady obraził się na obecnego radnego, którego słowa uraziły też prezydenta Lublina. Urazy są tak silne, że w ruch poszły nawet zapowiedzi sądowych pozwów i „kroków prawnych”.

Lawina zaczęła się od środowej konferencji radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości przeciwnych sprzedaży ziemi przy Filaretów.

Piotr Breś, przewodniczący tegoż klubu mówił o „kolesiostwie”. W tym kontekście wspominał decyzję Rady Miasta, by szkoła odzieżowa przeniosła się z ul. Spokojnej na Lwowską. Starą siedzibę szkoły i przyległy do niej grunty został w przetargu sprzedany przez miasto w 2017 r. prywatnej spółce, która po dwóch latach sprzedała część (budynek) spółce z udziałem Kowalczyka.

Przypominając te wydarzenia, szef klubu PiS stwierdził, że to Kowalczyk złożył Radzie Miasta wniosek o wygaszenie szkoły, a teraz jego firma sprzedaje tam apartamenty. Urażony tymi słowami były przewodniczący rady odpowiedział mu, że pomysł wcale nie wyszedł od niego, tylko z wydziału oświaty, rada podjęła decyzję kolegialne, a głosował za nią nawet Breś.

Kowalczyka oburzyła też inna wypowiedź Bresia z tej samej konferencji prasowej, dotycząca nieruchomości przy Karmelickiej, dawnej kliniki stomatologii. Szef klubu PiS twierdził, że po przejęciu nieruchomości przez firmę z udziałem Kowalczyka prezydent przedstawił Radzie Miasta projekt zmiany planu zagospodarowania tego terenu, a rada ten plan zatwierdziła. Nie jest to prawdą, bo teren nie miał i nie ma planu zagospodarowania.

Były przewodniczący zapowiedział pozew przeciw Bresiowi z żądaniem przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Dzień później radny sprostował swoje słowa, Kowalczykowi zabrakło jednak przeprosin, wciąż mówi o 50 tys. zł dla WOŚP.

Podczas „sprostowaniowej” konferencji prasowej Breś zdążył urazić prezydenta Lublina, mówiąc o przegranym przez Żuka sporze o to, czy mógł łączyć fotel w Ratuszu z zasiadaniem w radzie nadzorczej jednej ze spółek. Sąd prawomocnie uznał, że było to niezgodne z prawem. Breś użył w tym kontekście słowa „skazany”, które dotknęło prezydenta.

– Takie sprawy, podobnie jak inne z zakresu administracji, rozpatrują sądy administracyjne, a te nie skazują. Skazać może jedynie sąd karny. Nigdy nie byłem podejrzany ani oskarżony w sprawie karnej, a tym bardziej skazany – napisał Żuk w czwartkowym oświadczeniu. Stwierdza w nim również, że oczekuje od Bresia sprostowania. – W przeciwnym razie podejmę odpowiednie kroki prawne.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Festiwal dźwięku
foto
galeria

Festiwal dźwięku

W Helium Club, co ty dzień odbywają się mega imprezki. Na parkiecie szaleństwo! Zobaczcie, co się działo w weekend w Helium. Tak się bawi Lublin!

Bogdan Lembrych (z piłką) był najlepszym zawodnikiem Memoriału Roupperta
galeria

Memoriał Leszka Marii Roupperta. Zagrali ku pamięci wielkiego trenera [zdjęcia]

Matematyka zwycięzcą Memoriału Leszka Marii Roupperta

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin
galeria
film

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin

Pająki, węże, ślimaki i ryby. W Lublinie trwa wydarzenie poświęcone wszystkim miłośnikom terrarystyki, akwarystyki i botaniki.

Na drogach może być ślisko

Na drogach może być ślisko

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Miał zasłoniętą twarz, a w ręku nóż. Wbiegł do osiedlowego sklepu i wyciągając ostrze zagroził nim ekspedientce. Ta oddała mu kasetkę z pieniędzmi. Wcześniej znęcał się nad rodzicami

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty