Najdroższa z zainteresowanych firm ma dostać miejski kontrakt na dostawę i pielęgnację kwiatów do ulicznych donic i skrzynek.
Wczoraj w Urzędzie Miasta rozstrzygnięty został przetarg, do którego zgłosiły się trzy chętne firmy. Najtańszą z nich był lubelski Hortus z ceną nieco ponad 103 tys. zł, ale jego oferta została zdyskwalifikowana i nie podlegała ocenie. W grze zostały dwie firmy: Miejskie Przedsiębiorstwo Zieleni z ceną 132 tys. zł oraz kraśnicki ogrodnik Sławomir Maziarz z ceną blisko 160 tys. zł. Tym razem wygrała najdroższa oferta, bo oprócz ceny oceniano też „doświadczenie zawodowe osoby nadzorującej wykonywanie prac związanych z sadzeniem i pielęgnacją roślin”. W tym kryterium MPZ dostało 0 punktów, przez co łącznie zdobyło 60 punktów, a zwycięzca z Kraśnika miał o 0,31 punktu więcej.