Dobiega końca budowa nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego i Lubelskiego Centrum Konferencyjnego u zbiegu Al. Racławickich i ul. Grottgera. Do pierwszego z tych budynków urzędnicy mają się przenieść pod koniec wakacji.
Pomieszczenia w nowym urzędzie są już niemal gotowe. Lada moment zaczną działać windy. Siedem dużych donic w holu głównym zostało już wypełnionych ziemią, a w przyszłym tygodniu pojawią się w nich m. in. ośmiometrowe bambusy. Na poszczególnych piętrach trwają prace wykończeniowe.
– W lipcu planujemy przeprowadzić odbiory techniczne – mówi Adam Czarnobilski, kierownik budowy. – Około trzy tygodnie później będziemy oddawać budynek LCK. Tu mamy do skończenia jeszcze m. in. parkiety i wnętrza sal konferencyjnych. Ten obiekt jest bardziej skomplikowany, nie tylko ze względu na specyficzne kształty, ale też nowatorskie technologie – dodaje.
Pierwotnie budowa LCK miała zakończyć się w kwietniu, a urzędu – w maju. Powstałe opóźnienia nie powinny jednak przeszkodzić w przeprowadzce urzędników do nowej siedziby, która jest planowana na koniec wakacji.
- Marszałek wydał polecenie dyrektorom poszczególnych departamentów, żaby zaplanować ją tak, aby nie odbiła się na pracy urzędu – mówi Beata Górka, rzecznik marszałka województwa.
W sumie miejsce pracy zmieni ok. 700 urzędników, którzy obecnie pracują w wynajmowanych od Urzędu Wojewódzkiego pomieszczeniach przy ul. Spokojnej i Lubomelskiej oraz w Departamencie Polityki Regionalnej przy ul. Stefczyka.