Jest nagły zwrot akcji w sprawie Dworku Grafa. Z jego kupna zrezygnowało starostwo powiatowe. – Ta sprawa jest zamknięta – przyznaje starosta. Samorząd miasta znów został z nieruchomością, którą od lat bez skutku usiłuje sprzedać. W czwartek o dalszych losach budynku ma dyskutować Rada Miasta.
Należący do miasta dworek od ponad sześciu lat stoi pusty. Wcześniej gospodarzył tu prywatny przedsiębiorca, który dzierżawił budynek i prowadził w nim restaurację. 20-letnia dzierżawa miała wygasnąć latem 2019 r., ale przedsiębiorca wyniósł się wcześniej. Zwątpił w przyszłość, gdy jesienią 2013 r. Rada Miasta uchwaliła, że dworek trafi na sprzedaż, a nowy właściciel będzie mógł kontynuować umowę z dzierżawcą lub ją rozwiązać.
Miesiąc później przedsiębiorca zrezygnował. Odtąd miasto nie zarabia na dworku i próbuje go sprzedać, ale kolejne przetargi kończą się tak samo: brakiem chętnych.
Oferta spadła z nieba
Niczym wybawienie wyglądała dla Ratusza oferta złożona we wrześniu zeszłego roku przez władze powiatu lubelskiego, które planowały kupić od miasta dworek i umieścić tu część swoich biur.
Za namową prezydenta Rada Miasta zgodziła się sprzedać dworek za cenę mniejszą od wartości ustalonej przez rzeczoznawcę. Oficjalna wycena mówiła, że działka z dworkiem jest warta 4,3 mln zł, starostwo było gotowe zapłacić połowę tej kwoty, a miejscy radni zaakceptowali tę 50-procentową obniżkę.
Starosta: nie stać nas
Do transakcji, na którą liczyły władze miasta, ostatecznie nie dojdzie. Zarząd powiatu zrezygnował z kupna.
– Głównym powodem było to, że nie bardzo mogliśmy sobie pozwolić na taki zakup. W trakcie roku dochody powiatu zmniejszyły się o 4 mln zł i żeby nie rezygnować z ważniejszych inwestycji, trzeba było zrezygnować z dworku – wyjaśnia nam starosta Zdzisław Antoń.
Nie zanosi się także na to, że powiat powróci do pomysłu, gdy będzie mieć więcej pieniędzy. – Na dziś sprawę uważam za zamkniętą – przyznaje Antoń. – W międzyczasie znaleźliśmy dość tanie rozwiązanie, czyli wynajem lokali od PKP przy ul. Okopowej. Przenieśliśmy tu m.in. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Jesteśmy zabezpieczeni lokalowo na 10 lat.
Ratusz się zastanawia
W czwartek Rada Miasta ma uchylić uchwałę o sprzedaży Dworku Grafa za pół ceny na rzecz starostwa. Na razie nie będzie nowej uchwały o sprzedaży w „zwykłym” trybie. Prezydent daje sobie czas do namysłu.
– Obecnie trwa analiza dotycząca zagospodarowania i przeznaczenia Dworku Grafa – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Na ten moment nie zapadła decyzja o ponownej sprzedaży tej nieruchomości. W przypadku takiej decyzji, konieczne będzie podjęcie przez Radę Miasta nowej uchwały w tej sprawie.