Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

14 lutego 2016 r.
7:50

Aktywni seniorzy w Lublinie. "Spotykamy się nie tylko na próbach"

0 0 A A

Udowadniamy, że seniorzy to nie tylko ludzie zamknięci w czterech ścianach, pochłonięci wnukami czy bieganiem po lekarzach, ale też osoby, które mogą mieć swoje pasje - mówią lubelscy seniorzy, którzy w Dzielnicowym Domu Kultury „Węglin” tańczą, śpiewają i grają w teatrze.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Chodzi o to, żeby mieć chęć do uczenia się nowych rzeczy, spotykania nowych ludzi, aktywnego spędzania czasu. Teraz, kiedy jestem na emeryturze mam więcej czasu dla siebie i staram się to jak najlepiej wykorzystać - mówi Jolanta Wysokińska, która jest jedną z Lubelskich Czaderek, śpiewa w chórze i uczestniczy w warsztatach teatralnych. - Każda z tych dziedzin daje mi ogromną satysfakcję, spotykam się z młodymi ludźmi, poznaję ich światopogląd. Bardzo lubię tak pracować. Takie zajęcia dają mi podwójną satysfakcję: mam świetne towarzystwo ludzi, którzy podzielają moje pasje i w tym wieku mogę się cały czas rozwijać.

Radość

- Wszystko, co robię w ramach DDK „Węglin”, jest kontynuacją moich wcześniejszych zainteresowań. Wcześniej śpiewałam w chórze Fermata, który działał przy Związku Nauczycielstwa Polskiego. Dawało mi to dużą satysfakcję, więc chciałam to kontynuować. I udało się. Nasz chór coraz bardziej się rozwija i osiąga kolejne sukcesy. I co najważniejsze: jesteśmy zgrani zarówno na scenie jak i prywatnie - opowiada pani Jola. - W ubiegłym roku na 8. Ogólnopolskich Juwenaliach III Wieku w Warszawie zdobyliśmy drugie miejsce, a w konkursie pieśni patriotycznych w Puławach: pierwsze. Nasz repertuar jest różnorodny oprócz pieśni patriotycznych i ludowych, wykonujemy też kolędy i muzykę rozrywkową. Za każdym razem jesteśmy bardzo ciepło przyjmowani przez publiczność. To dla nas ogromna radość.

(fot. Wojciech Nieśpiałowski)

Jak w rodzinie

Janina Walczewska, starościna chóru, który działa przy DDK „Węglin” jest - jak sama o sobie mówi - perfekcjonistką. Dba o rodzinną atmosferę nie tylko na scenie, ale także poza nią.
- Przed występem wszystko musi być zapięte na ostatni guzik, maksymalne skupienie. Jeśli jest stres, to tylko ten mobilizujący. I to nam się udaje, dzięki wspaniałej atmosferze. Nam po prostu chce się pracować, bo lubimy ze sobą przebywać - opowiada pani Janina. - Kiedy mamy dłuższą przerwę w próbach, to zaczynamy za nimi tęsknić, jesteśmy do tego bardzo przywiązani. Mamy bardzo zgraną grupę. Spotykamy się nie tylko na próbach. Organizujemy wspólne wyjścia do teatru czy na tańce.

Odskocznia

- Nawet jeśli pracujemy nad nowym trudnym materiałem, o który chcemy poszerzyć nasz repertuar, nie ma żadnych zgrzytów, nerwów. Nie boimy się wyzwań. Wręcz przeciwnie, chcemy się rozwijać i cieszą nas nowe pomysły naszej dyrygentki - zaznacza pani Janina. - Dzięki temu jesteśmy coraz bardziej wszechstronni i możemy jeszcze nie raz zaskoczyć publiczność. Pozytywny odbiór widzów i nagrody, które do tej pory udało nam się zdobyć utwierdzają nas w przekonaniu, że robimy coś nie tylko dla siebie, ale coś co może podobać się innymi. Udowadniamy, że seniorzy to nie tylko ludzie zamknięci w czterech ścianach, pochłonięci wnukami czy bieganiem po lekarzach, ale też osoby, które mogą mieć swoje pasje. To dla nas odskocznia od szarej codzienności.

Tam, gdzie coś się dzieje

- Zawsze byłam energiczną osobą, lubiłam być tam, gdzie coś się dzieje. Dlatego mimo przejścia na emeryturę nie zamknęłam się w czterech ścianach. Muszę przebywać z ludźmi i robić coś, co przynosi mi satysfakcję. Nie znaczy to oczywiście, że nie lubię czytania czy układania puzzli. Przeciwnie. Nie wytrzymałabym jednak, gdyby to miałoby być moją jedyną rozrywką - podkreśla Teresa Wójcik, która należy m.in. do zespołu Czaderek i uczestniczy w warsztatach teatralnych. - DDK „Węglin” oferuje wiele różnych aktywności. A ja w każdej dziedzinie znajduję dla siebie coś interesującego.

(fot. Wojciech Nieśpiałowski)

Obrazki z życia

- Warsztaty teatralne dają nam ogromną możliwość artystycznego rozwoju. W ubiegłym roku pracowaliśmy nad twórczością Tuwima. W tym roku czeka nas bardziej ambitne zadanie. Wspólnie, pod kierunkiem Teresy Filarskiej, aktorki Teatru Osterwy, będziemy tworzyć scenariusz nowego spektaklu „Pamięć. Pewne wątki z naszego życia” - opowiada pani Jola. - W scenariuszu znajdą się wybrane „obrazki” z naszego życia, które miały dla nas szczególne znaczenie. Będzie to bardzo dynamiczne, bo znajdą się tam zarówno wątki bardzo poruszające związane np. ze wspomnieniami wojennymi jak również humorystyczne. Będą też fragmenty zaczerpnięte z literatury, a także twórczości niektórych uczestników naszych warsztatów. Spektakl będzie można obejrzeć w czerwcu.

Odkrywanie innego świata

- To dla nas ogromne przeżycie, bo podzielimy się z widzem emocjami, które towarzyszyły nam w związku z pewnymi wydarzeniami, miejscami, osobami. To odkrywanie siebie, fragmentów swojego dzieciństwa, dojrzewania czy dorosłego życia. To bardzo osobiste - mówi Halina Ziętkowska, która uczestniczy w warsztatach teatralnych i tańczy z Czaderkami. - W mojej historii skupiłam się na wspomnieniach z beztroskiego dzieciństwa, opowiadam o tajemniczym ogrodzie mojej babci. Jego odkrywanie było dla mnie odkrywaniem jakby innego świata. Wiąże się z tym wiele pozytywnych wspomnień.

Poza aktywnością w DDK „Węglin” pani Halina jest wolontariuszką w Teatrze Starym i udziela się w fundacji „Tu obok”.

- Obiecałam sobie, że kiedy skończę 70 lat przestanę skakać z Czaderkami, więc zapewniłam sobie asekurację w postaci innych - bardziej statycznych - zajęć - uśmiecha się pani Halina. - Muszę jednak coś robić, nie potrafiłabym bez tego funkcjonować.

(fot. Wojciech Nieśpiałowski)

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty