W czwartek rano do jednego z sekretariatów Sądu Okręgowego w Lublinie zadzwoniła osoba, która poinformowała, że w budynku został podłożony ładunek wybuchowy. Pracownicy zostali ewakuowani. Jak się okazało alarm był fałszywy.
W siedzibie Sądu Okręgowegow Lublinie znajduje się m.in. wydział karny, gdzie prowadzone są najważniejsze procesy dotyczące np. gangów.
Policjanci przeszukali już gmach. Pracownicy wrócili do swoich zajęć, a sąd wznowił pracę. Bomby ne było.