

1 czerwca amerykańscy dragoni po raz drugi przyjadą do Lublina - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Tym razem szykuje się spotkanie w mieszkańcami.

Żołnierze z 2 Regimentu Kawalerii ruszą z bazy w Vilseck w Niemczech 27 maja. Kolumna transporterów opancerzonych Stryker popędzi na ćwiczenia „Anakonda”, zaplanowane na polskich poligonach od 7 do 17 czerwca.
Potem amerykańscy kawalerzyści ruszą dalej, do Estonii, przecinając szpicą południowo-wschodnią Polskę. Na trasie rajdu jest Lublin – podobnie jak w marcu 2015 roku. W naszym mieście zjawią się 1 czerwca. Nieoficjalnie mówi się, że tym razem Amerykanie spotkają się z mieszkańcami.
Prawdopodobnie konwój będzie składać się z kilkunastu wozów opancerzonych i ciężarówek. W sumie szpica ma liczyć ok. 300 kawalerzystów.
2 Regiment Kawalerii to elitarna jednostka. Noszą kowbojskie kapelusze, są podzieleni na szwadrony, tylko zamiast koni mają strykery. Brali udział w walkach w Iraku i Afganistanie.
Zobacz także: