- Jeżeli rosyjski imperializm nie zostanie skarcony, będzie dalej kąsał, szarpał i odbierał wolność. Prezydent Andrzej Duda odniósł się do polityki wobec Rosji i obecnej sytuacji na Ukrainie podczas Samorządowego Kongresu Trójmorza.
– Wiemy doskonale co to znaczy wolność, wiemy doskonale co to znaczy niepodległość i wiemy doskonale jak bardzo cenna jest suwerenność i możliwość decydowania swobodnego o swoich sprawach – mówił Andrzej Duda do zgromadzonych na wydarzeniu samorządowców z wielu krajów Europy Wschodniej i Środkowej.
– Ani Polska, ani region Trójmorza nie będą wolne od tych wyzwań jeśli Ukraina nie pokona rosyjskiej inwazji. To jest dzisiaj kwestia absolutnie fundamentalna. Podkreślam to z całą mocą. Kremlowski reżim za wszelką cenę musi ponieść klęskę na Ukrainie, a w następnej kolejności stracić swoje wpływy na Białorusi i w pozostałych obszarach Europy Wschodniej gdzie te wpływy ma – apelował prezydent. – Rosja nie może wygrać na Ukrainie, Putin nie może zwyciężyć na Ukrainie.
Zdaniem Dudy, kraje Trójmorza muszą dołożyć wszelkich starań, aby Rosja nie nabrała rozpędu na froncie. Prezydent mówi o tym, że Władimir Putin i jego reżim jest obecnie największym zagrożeniem dla Europy.
– Rosyjski imperializm, który jest niezaspokojony, jeżeli nie zostanie skarcony, jeżeli nie będzie miał wybitych zębów to będzie dalej kąsał, będzie szarpał, będzie odbierał wolność i będzie wypijał krew z kolejnych narodów odbierając im zasoby, niewoląc, niszcząc gospodarczo i próbując wprowadzić swoje obce dla nas wzorce kulturowe, a przede wszystkim moralności – mówił Andrzej Duda.
Jak podkreślił prezydent, powinniśmy do skutku pomagać sąsiadom z Ukrainy, tak aby oni także mogli cieszyć się wolnością i swoją kulturą.