Jeszcze w tym tygodniu ruszy długo oczekiwana budowa 400 miejsc parkingowych na miasteczku akademickim.
- Prace zaczniemy w połowie tygodnia - mówi Stanisław Król, szef firmy Standrog, która wygrała miejski przetarg na budowę parkingów na miasteczku akademickim. Robotnicy mają ułożyć ażurowe płyty z betonu na rozjeżdżanych przez samochody trawnikach wzdłuż głównych ulic kampusu. Takie same, jakimi utwardzony jest parking przy ul. Wodopojnej nad brzegiem Czechówki.
Najwięcej miejsc dla samochodów znajdzie się przy ul. Radziszewskiego. Pierwsze płyty zostaną ułożone już przy Chatce Żaka. Tam skrócony zostanie postój taksówek. Parkingi wzdłuż tej ulicy będą się ciągnąć aż do gmachu Instytutu Fizyki UMCS. W sumie powstanie tam 219 miejsc postojowych. Przy Akademickiej będzie mogło zaparkować 40 samochodów, a przy Raabego aż 124.
- Bardzo się cieszę - mówi Ania, studentka UMCS, która zaparkowała swojego forda na trawniku. - Nie miałam innego wyjścia. Spieszyłam się na zajęcia. W okolicy bardzo ciężko jest znaleźć wolne miejsce. Na dobrą sprawę, żeby nie złamać przepisów, trzeba by zostawiać samochód gdzieś bardzo daleko, a potem iść na piechotę. Miasteczko w ogóle nie jest przygotowane na przyjęcie tylu pojazdów.
To, czy prace zakończą się jeszcze w tym roku zależy głównie od pogody i pośpiechu wykonawcy. - Zgodnie z umową z miastem na zrobienie tych parkingów mamy 60 dni od chwili wejścia na plac budowy - dodaje Król. W czasie robót kierowcy będą musieli się liczyć z utrudnieniami. - Ale nie przewidujemy zamknięcia którejkolwiek z ulic - zaznacza wykonawca.
Jeszcze w tym roku może powstać kolejny parking w ścisłym śródmieściu. - Ażurowymi płytami chcemy utwardzić plac między ul. Czechowską, Lubomelską i rzeką Czechówką - zapowiada Andrzej Bałaban, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów w lubelskim Urzędzie Miasta. - Dzięki temu powstanie tam 40 miejsc parkingowych.
Teraz plac pokryty jest błotem. - Wstyd parkować w takich warunkach - przyznaje Adam Hetman, pracownik jednej z pobliskich firm. - To miejsce aż się prosi, żeby je przekształcić na parking. Aż dziwne, że do tej pory nikt na to nie wpadł. Bo po co ten skrawek ziemi ma leżeć odłogiem? - dopytuje kierowca.
Wkrótce Urząd Miasta ma ogłosić przetarg na budowę parkingu przy Czechowskiej.