Leszek Balcerowicz, przewodniczący Rady Forum Obywatelskiego Rozwoju, w poniedziałek w Lublinie promował swoją najnowszą książkę „Wolność, rozwój, demokracja”. Na spotkaniu z mieszkańcami miasta i studentami UMCS mówił o tym, w jakim kierunku powinna zmierzać polska gospodarka i tłumaczył, jakie zagrożenia przed nią stoją.
– Trzeba odróżniać bieżącą sytuację gospodarczą od bieżącej polityki gospodarczej. Sytuacja może być niezła, a polityka gospodarcza bardzo zła – podkreśla Leszek Balcerowicz. – Kto tego nie odróżnia, pada ofiarą propagandy sukcesu. PiS odziedziczył po poprzedniej koalicji gospodarkę w niezłym stanie, a na dodatek w Unii Europejskiej, która jest naszym głównym partnerem, zaczyna poprawiać się koniunktura. To dzięki temu nasza gospodarka rośnie.
Jego wątpliwości budzi m.in. zwiększenia roli polityków w polskiej gospodarce czy powrót do państwowych monopoli.
– Złe skutki takiej polityki są przysłaniane przez poprawiającą się koniunkturę i dlatego wiele osób sądzi, że wszystko jest w porządku. A propaganda sukcesu utwierdza ich w tym błędnym przekonaniu – tłumaczy prof. Balcerowicz. – Zło odczują wszyscy jeśli kontynuowane będzie to, co szkodzi, czyli lekceważenia finansów naszego państwa i dalsze upartyjnianie gospodarki.
W książce „Wolność, rozwój, demokracja” przeczytamy m.in. o ekonomicznych nonsensach, załamaniach gospodarki w różnych ustrojach czy państwie socjalnym.
– To zbiór moich esejów z prasy polskiej i zagranicznej oraz wystąpień z okresu 1989-2016 – opowiada prof. Balcerowicz. – Znalazło się w nim także kilka tekstów dotąd niepublikowanych i wiele zupełnie nowych artykułów. Zostały one zebrane w ten sposób, by stały się obrazem Polski i świata z ostatnich lat.