Kilka tysięcy zł. łapówki za kupienie meczu w sezonie 2003/2004 dał Grzegorz K. – ówczesny trener Motoru Lublin. W piątek we Wrocławiu usłyszał zarzut w tej sprawie.
W sezonie, którego dotyczy zarzut, Grzegorz K. był najpierw asystentem trenera Motoru Romana D. (który także usłyszał zarzuty korupcyjne), a potem (od września 2003 do maja 2004) głównym trenerem lubelskiej drużyny. Prowadził Motor m.in. w meczu Koroną Kielce (15 maja 2004 r. w Lublinie), który był sprzedany za 7 tys. zł. Do wzięcia łapówki przyznał się ówczesny dyrektor Motoru Roman D., który pieniądze miał przekazać m.in. piłkarzom.
Grzegorz K. przyznał się dziś do zarzucanego czynu, złożył obszerne wyjaśnienia i po wpłaceniu 4 tys. zł kaucji wyszedł na wolność. Prokurator zastosował też wobec niego dozór: musi zawiadamiać o każdym zamierzonym wyjeździe i planowanej dacie powrotu.
Były piłkarz i trener jest szóstą osobą związaną z Motorem Lublin zatrzymaną w sprawie korupcji. Wszyscy usłyszeli zarzuty korupcyjne, przyznali się do nich i po opłaceniu kaucji wyszli na wolność.