Zasługa, Kariera, Epoka i Light My Fire czekają już w swoich boksach. Te i inne konie, będzie można podziwiać w czasie największej imprezy jeździeckiej w Polsce. W czwartek w hali Targów Lublin (ul. Dworcowa 11) rozpoczyna się Cavaliada.
Oprócz skoków przez przeszkody czy Halowego Pucharu w Zaprzęgach Parokonnych w programie wiele nietypowych pokazów. Jednym z nich jest konkurs "Speed and Music” (sobota, godz. 20.30). – To niezbyt łatwa dyscyplina, bo konie muszą gonić przy dyskotekowych hitach – mówi Nowacki.
Z kolei podczas "Horse Can Dance” (sobota., godz. 19) spotkają się konie fryzyjskie i tancerki programu "Got to dance”. Równie widowiskowo zapowiada się też konkurs "Potęga skoku” (piątek., godz. 21), gdzie konie muszą pokonać dwumetrowy mur. Dotychczasowy rekord to 220 cm.
W czasie Cavaliady zobaczymy araby z Janowa Podlaskiego i konie rasy małopolskiej. – To niesamowite, silne zwierzęta, które często są niedoceniane – podkreślają organizatorzy. W sobotę o godz. 19 pokaz ich tresury.
Od piątku do niedzieli publiczność zobaczy też przy pracy "zaklinaczy koni”, którzy podpowiedzą jak komunikować się ze zwierzęciem i nauczyć go takich tricków jak kładzenie, wspinanie, czy krok hiszpański
Pierwszy konkurs jeździecki w czwartek o godz. 18. Tylko dziś wstęp jest wolny. Karnet na całą imprezę kosztuje 85 zł. Bilety na poszczególne dni kosztują od 25 do 45 zł.