Marcin Wójcik z lubelskiego kabaretu Ani Mru Mru twierdzi, że Telewizja Polska wycięła z jego skeczu słowa "Prawo i Sprawiedliwość". Kabaretowy żart jest porównaniem polityków partii do bohaterów Gwiezdnych Wojen.
Mowa o skeczu "Gwiezdne Wojny według PiS". Ten żart to część programu pt. Latający Klub Dwójki, który był emitowany w sylwestra. W tej scence politycy partii są porównywani właśnie do postaci z popularnej gwiezdnej sagi.
Rozpoczyna ją powitanie Lorda Vadera, w którego wcielił się Michał Wójcik z lubelskiego kabaretu Ani Mru, który gra Joachima Brudzińskiego. Pojawia się także Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Andrzej Duda i Beata Szydło.
W wywiadzie dla Newsweeka, Wójcik mówi, że kiedy skecz wyemitowała telewizja publiczna, stało się coś dziwnego. Chodzi o sam początek, a konkretnie 23 sekundę nagrania. W oryginale Vader miał mówić: "Witam bardzo serdecznie na balu karnawałowym Prawa i Sprawiedliwości o nazwie: przebudzenie mocy". W telewizji wyemitowano jednak inną, wyedytowaną wersję. Nie ma nazwy partii i widać cięcie i przeskok na drugą kamerę. Słyszymy: "Witam bardzo serdecznie na balu karnawałowym przebudzenie mocy".
Skecz ma już ponad milion wyświetleń na portalu YouTube.