Prokuratura Okręgowa w Płocku chce pociągnąć do odpowiedzialności karnej Włodzimierza Blajerskiego, byłego prokuratora apelacyjnego w Lublinie. Wystąpiła do sądu dyscyplinarnego o uchylenie mu immunitetu za zdradę tajemnicy służbowej.
To, że wniosek trafił już do sądu, potwierdził nam Lech Dąbrowski, rzecznik płockiej prokuratury. Nie chciał jednak podać szczegółów. – Sprawa objęta jest klauzulą ściśle tajne – uciął.
Sam Blajerski mówi, że sprawa ma podłoże polityczne. – To kolejna szykana ze strony układu politycznego, który chroni przestępczy układ w prokuraturze – powiedział nam wczoraj. Według niego chodzi o artykuł w tygodniku Wprost „Gangrena w Lublinie”. Blajerski twierdził w nim,
że lubelscy prokuratorzy są skorumpowani.
Gdyby sąd dyscyplinarny uchylił immunitet, prokuratura mogłaby postawić Blajerskiemu zarzuty, a potem skierować sprawę
do sądu.
Włodzimierz Blajerski został szefem Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie w 1993 roku. Wcześniej był z ramienia prawicy wiceministrem spraw wewnętrznych. W lipcu 2001 roku ówczesny minister sprawiedliwości postawił go na czele Prokuratury Krajowej. Po odwołaniu z tego stanowiska Blajerski zajmował się w prokuraturze krajową przestępczością zorganizowaną. Teraz jest prokuratorem w stanie spoczynku. (er)