Czy Andrzej Pruszkowski, działacz PiS i były prezydent Lublina, powinien odejść z Agencji Nieruchomości Rolnych,
Zamiary Wojciecha Kuźmińskiego, szefa ANR, ujawniliśmy w lutym. Chce odwołać Pruszkowskiego z funkcji dyrektora lubelskiego oddziału agencji. Nie podał powodów tylko wysłał do sejmiku wniosek o opinię. Sejmik powinien wypowiedzieć się, bo Pruszkowski jest radnym wojewódzkim.
Głosowanie miało się odbyć w marcu, ale sejmik nie chciał podjąć uchwały. Stanęło na tym, że Pruszkowskiego wysłucha Komisja Samorządowa i Bezpieczeństwa Publicznego sejmiku. - Wysłuchaliśmy go, nie pojawiły się żadne nowe okoliczności. Już w marcu negatywnie opiniowaliśmy wniosek Kuźmińskiego - mówi przewodniczący komisji Andrzej Mulawa.
Pruszkowski przekonuje, że pracował dobrze (dowodem nagrody i wzorowe wykonanie ubiegłorocznego budżetu), a prawdziwym powodem prób jego odwołania jest jego przynależność do PiS.
(rp)