Prokuratura Okręgowa w Zamościu oskarża Franciszka F., kierownika Katedry i Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej Akademii Medycznej SPSK - 4 w Lublinie o to, że trzy razy domagał się łapówki za wykonanie zabiegów operacyjnych. Grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
1 tys. zł. Operacja się nie udała. Kobieta została oszpecona na całe życie.
Jak ustaliła prokuratura,
po złożeniu skargi w Izbie Lekarskiej, profesor zwrócił jej pieniądze.
Rok temu, gdy F. pełnił już funkcję ordynatora i kierownika Katedry i Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej, rektor AM otrzymał dwie podobne skargi na profesora.
- Przeprowadzone śledztwo potwierdziło zarzuty - poinformował Romuald Sitarz, rzecznik PO w Zamościu. - W pierwszym przypadku oskarżony przed operacją zażądał 1,5 tys. zł, a w dniu operacji od córki operowanej pacjentki otrzymał mniejszą kwotę - 500 złotych.
W drugim przypadku kierownik zażądał od pacjentki
1 tys. zł, sugerując, że rozpoznano u niej nowotwór. Gdy ustalono, że kobieta nie jest chora na raka, rodzina przeniosła ją do innego szpitala, gdzie została zoperowana.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Franciszek F.
nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
(lew)