Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pomnik Piłsudskiego ma zostać na pl. Litewskim. Gdzie? W tej sprawie Ratusz niczego nie narzuci. Chce za to wymienić... pomnik Nieznanego Żołnierza. Na placu będzie też podświetlana fontanna oraz altanka.
Takie zapisy mają się znaleźć w ustalanych przez Ratusz wytycznych, których będą musieli się trzymać architekci startujący w konkursie na projekt placu. Dokument ma być gotowy za trzy tygodnie. Wcześniej Ratusz ponownie skonsultuje go z ekspertami. A potem ogłosi konkurs. Nie będzie za to debaty dla mieszkańców.
Wczoraj dowiedzieliśmy się co magistrat zamierza wpisać na listę wytycznych.
• Jedynie pomnik Unii Lubelskiej musi zostać na swym miejscu.
• Co do lokalizacji pozostałych trzech pomników, w tym Piłsudskiego, Ratusz da architektom wolną rękę. - Ale wszystkie muszą zostać w obrębie placu - zastrzega Stanisław Fic, zastępca prezydenta Lublina.
• Miasto przymierza się też do budowy nowego pomnika Nieznanego Żołnierza. Na obecnym, wykonanym za PRL, brak m.in. wzmianki o obrońcach Lwowa. Nie wiadomo jeszcze, jak ma wyglądać nowy pomnik - projekt będzie wybrany później, w odrębnym konkursie. Jak architekci mają planować plac, nie znając wyglądu tego pomnika? Ratusz zapewnia, że da im szkic mówiący, jak duża to będzie bryła. Decyzji jeszcze nie ma.
• Na placu na pewno będzie fontanna. Miasto znów da planistom wolną rękę. Warunek jest taki, że wodotrysk musi być podświetlany. - Zażyczymy sobie, by architekci przedstawili nam dwie wizualizacje: jedną pokazującą, jak plac ma wyglądać w dzień i drugą, mówiącą, jaki będzie w nocy - zapowiada Fic.
• Niemal pewne jest, że deptak zostanie przedłużony do ul. 3 Maja. Sugerowała to większość ekspertów, których magistrat prosił o opinię. Co prawda nie ma jeszcze ekspertyzy, która powie, jak zamknięcie kolejnego odcinka Krakowskiego Przedmieścia odbije się na płynności ruchu w śródmieściu, ale nikt nie spodziewa się większych utrudnień. Nie będzie za to podziemnego parkingu. Ratusz uznał, że to zbyt kosztowne.
• Nowością będzie altanka, w której będzie można przysiąść, a być może nawet obejrzeć obrazy w sezonowej galerii. Miasto nie narzuca planistom tego, w której części placu taki obiekt miałby stanąć.
• Z pl. Litewskiego zniknąć ma też stacja meteorologiczna. • Losy szaletu nie są jeszcze przesądzone - rozstrzygną się jeszcze przed ogłoszeniem konkursu.
Wczoraj dowiedzieliśmy się co magistrat zamierza wpisać na listę wytycznych.
• Jedynie pomnik Unii Lubelskiej musi zostać na swym miejscu.
• Co do lokalizacji pozostałych trzech pomników, w tym Piłsudskiego, Ratusz da architektom wolną rękę. - Ale wszystkie muszą zostać w obrębie placu - zastrzega Stanisław Fic, zastępca prezydenta Lublina.
• Miasto przymierza się też do budowy nowego pomnika Nieznanego Żołnierza. Na obecnym, wykonanym za PRL, brak m.in. wzmianki o obrońcach Lwowa. Nie wiadomo jeszcze, jak ma wyglądać nowy pomnik - projekt będzie wybrany później, w odrębnym konkursie. Jak architekci mają planować plac, nie znając wyglądu tego pomnika? Ratusz zapewnia, że da im szkic mówiący, jak duża to będzie bryła. Decyzji jeszcze nie ma.
• Na placu na pewno będzie fontanna. Miasto znów da planistom wolną rękę. Warunek jest taki, że wodotrysk musi być podświetlany. - Zażyczymy sobie, by architekci przedstawili nam dwie wizualizacje: jedną pokazującą, jak plac ma wyglądać w dzień i drugą, mówiącą, jaki będzie w nocy - zapowiada Fic.
• Niemal pewne jest, że deptak zostanie przedłużony do ul. 3 Maja. Sugerowała to większość ekspertów, których magistrat prosił o opinię. Co prawda nie ma jeszcze ekspertyzy, która powie, jak zamknięcie kolejnego odcinka Krakowskiego Przedmieścia odbije się na płynności ruchu w śródmieściu, ale nikt nie spodziewa się większych utrudnień. Nie będzie za to podziemnego parkingu. Ratusz uznał, że to zbyt kosztowne.
• Nowością będzie altanka, w której będzie można przysiąść, a być może nawet obejrzeć obrazy w sezonowej galerii. Miasto nie narzuca planistom tego, w której części placu taki obiekt miałby stanąć.
• Z pl. Litewskiego zniknąć ma też stacja meteorologiczna. • Losy szaletu nie są jeszcze przesądzone - rozstrzygną się jeszcze przed ogłoszeniem konkursu.
