W Lublinie przybywa mlekomatów. Kolejne dwa urządzenia do sprzedaży świeżego mleka pojawiły się przy ul. Jutrzenki i Witosa. Do podobnej inwestycji, tym razem w Świdniku, przymierza się kolejne gospodarstwo rolne z naszego regionu.
– Rzeczywiście to trafiona inwestycja – przyznaje właściciel mlekomatu przy ul. Jana Sawy.
Urządzenie działa od października ub. roku. – W ziemie, kiedy sprzedaż jest niższa, schodzi nam dziennie ok. 100 litrów mleka – mówi Marian Sapała z podlubelskiego Wojciechowa.
Jego zdaniem przepis na sukces jest tylko jeden. – Postawiliśmy na jakość – mówi Sapała. – Mamy naturalne mleko, prosto od krowy. Niczego nie dodajemy. Poza tym kupiliśmy urządzenie polskie, a nie włoskie. jak dotąd nie mieliśmy z nim żadnych problemów. Nawet w zimie. Mleko nie zamarza, zawsze ma temperaturę ok. 4 stopni Celsjusza.
Ale nie wszystkim, którzy zainwestowali w mlekomaty interes idzie tak dobrze. Bogdan Skrobas, hodowca bydła z Józefowa w gminie Mełgiew, dostarcza mleko do dwóch urządzeń w Lublinie. Jego mlekomat przy ul. Witosa w pobliżu supermarketu funkcjonuje od tygodnia. Drugie urządzenie przy ul. Jutrzenki stoi od ponad miesiąca
– Kolega mnie namówił, żebym zajął się taką działalnością – mówi Skrobas. – Póki, co biznes z tego żaden, a to kosztowana inwestycja. Za samo urządzenie trzeba zapłacić ok. 100 tys. zł. Na razie klientów jest niewielu. Dziennie przy ul. Witosa sprzedaję ok. 20 litrów mleka. Na Czubach więcej, bo ok. 70 litrów. Żeby inwestycja się opłaciła musiałbym mieć zapotrzebowanie na około 150 litrów. Dlatego nie wiem czy nie zrezygnuję. Daję sobie jeszcze miesiąc. Może klientów przybędzie?
W Lublinie są już cztery tego typu urządzenia. Pierwszy mlekomat stanął w kwietniu ub. roku przy ul. Tarasowej. Postawił go Wiesław Zgliniecki, właściciel gospodarstwa rolnego w Borzechowie.
Niewykluczone, że takie urządzenie pojawi się też w Świdniku. – Jedno z gospodarstw rolnych planuje rozpocząć taką działalność na terenie naszego miasta, ale żadnej decyzji w tej sprawie jeszcze nie wydawaliśmy – mówi Stanisław Zając, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Świdniku.
Jak dowiedzieliśmy u jednej z firm produkujących mlekomaty, do maja takie urządzenia mają stanąć przy ul. Bursztynowej w Lublinie i przy ul. Wyszyńskiego w Świdniku, a potem także na osiedlu Skarpa.