Czołgi, karabiny, pistolety, musztra, strzelnica i życie w dziczy – to wszystko znajdzie się na Zlocie Miłośników Broni, Militariów i Survivalu „Militaria Pro ARMA”. Przez trzy dni, do 11 do 14 maja miłośnicy ubiorów moro będą w siódmym niebie.
Trzydniowa impreza rozpocznie się „Dniem kadeta”. Po raz pierwszy na taką skalę będą świętować młodzi adepci munduru, przeważnie licealiści z klas wojskowych.
– Zlot będzie także możliwością zapoznania się młodych ludzi ze służbą wojskową. Będzie można porozmawiać o specyfice służby w wojskach pancernych, 19. Brygadzie Zmechanizowanej w Lublinie, Podhalańczykach, artylerii, wojskach inżynieryjnych, zwiadowczych. Na zlocie wystawią się jednostki różnych specjalności – mówi płk Jerzy Flis, szef Ośrodka Zamiejscowego w Lublinie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Na terenach zewnętrznych nie zabraknie ciężkiego sprzętu. Będzie Leopard z Brygady w Wesołej, Krab, transportery i cała masa sprzętu wojskowego.
Wystawi się także światowa czołówka producentów broni. Dla amatorów strzelectwa przygotowano dwie strzelnice – ASG i laserową. Z bliska będzie można się przyjrzeć za zabytkowej broni, szczególnie polskim pistoletom VIS, bo stowarzyszenie miłośników tego pistoletu będzie licznie reprezentowane podczas zlotu.
Hitem może okazać się ekspozycja największego na świecie rewolweru, wpisanego do Księgi Rekordów Guinessa. Ma 1,2 metra długości, 40 centymetrów wysokości, waży 50 kilogramów i strzela kulami o masie 128 gram specjalnie odlewanymi przez rusznikarza.
Ciekawie zapowiada się strefa surviwalu przygotowana przez Pawła Szlendaka z „Partyzantów Lubelszczyzny”.
– Czy poradzimy sobie z sytuacji, gdy zabraknie prądu, bez łączności? Co zrobić, gdy nie ma dostępu do wody, jak przetrwać w warunkach ekstremalnych – o tych tematach będzie można porozmawiać w strefie surviwalu – mówi Paweł Szlendak.
Będą też pokazy musztry paradnej, a „Pierwszą Brygadę” odegra orkiestra wojskowa. Poszukiwacze historii pochwalą się znaleziskami, a amatorzy żołnierzyków z czasów PRL wrócą do dzieciństwa za sprawą wystawy tych figurek. Pierwszy dzień, piątek, jest bezpłatny, pozostałe dwa są biletowane.