Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwóch nastolatków próbowało skraść z ul. Jutrzenki zaparkowanego tam poloneza. Nie ujechali daleko. O dalszym losie nieletnich zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godz. 21. Policjanci z VII komisariatu patrolując rejon osiedla Ruta zauważyli stojącego na środku jezdni poloneza. W aucie siedziało dwóch nastolatków, których zachowanie wskazywało, że próbują uruchomić silnik.
Młodzieńcy na widok nadjeżdżającego radiowozu rzucili się pieszo do ucieczki. Za nimi ruszyli w pogoń mundurowi. Uciekinierzy zostali wkrótce zatrzymani. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 14 i 16 lat. Policjanci znaleźli przy nich śrubokręt.
Jak się okazało, nieletni włamali się do zaparkowanego przy ul. Jutrzenki poloneza. Następnie wyrwali deskę rozdzielczą i przecięli przewody elektryczne i uruchomili silnik. Zdążyli ujechać pojazdem zaledwie kilka metrów, bo zablokowała się im kierownica.
Młodzieńcy na widok nadjeżdżającego radiowozu rzucili się pieszo do ucieczki. Za nimi ruszyli w pogoń mundurowi. Uciekinierzy zostali wkrótce zatrzymani. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 14 i 16 lat. Policjanci znaleźli przy nich śrubokręt.
Jak się okazało, nieletni włamali się do zaparkowanego przy ul. Jutrzenki poloneza. Następnie wyrwali deskę rozdzielczą i przecięli przewody elektryczne i uruchomili silnik. Zdążyli ujechać pojazdem zaledwie kilka metrów, bo zablokowała się im kierownica.
