Darmowy i szybki Internet w budynkach uczelni, przed nimi i na terenach zielonych. UMCS dołącza do międzynarodowej sieci eduroam. Jest w niej już Politechnika Lubelska. I bardzo sobie to chwali.
Sieć eduroam umożliwia pracownikom, studentom i doktorantom uczelni bezpłatny dostęp do Internetu na terenie UMCS. Ale, co ważne, również w innych instytucjach uczestniczących w projekcie eduroam na całym świecie. W Polsce sieć jest dostępna w 58 instytucjach w 48 lokalizacjach.
Aby skorzystać z dobrodziejstw projektu, wystarczy założyć indywidualne konto użytkownika i skonfigurować połączenie. A potem logować się do Internetu w dowolnym miejscu, które jest objęte siecią eduroam.
Przykład? Student UMCS, który założył sobie konto, chce skorzystać z biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Jedzie tam i na miejscu może za darmo połączyć się z Internetem. Podobnie z doktorantem z Lublina, który jedzie na konferencję naukową np. do Wrocławia.
UMCS jest drugą lubelską uczelnią, która dołącza do projektu. Pierwszą, już cztery lata temu, była Politechnika Lubelska.
– Powiem jako użytkownik sieci eduroam. To sprawdza się znakomicie – podkreśla Witold Misztal, kierownik Centrum Informatycznego Politechniki Lubelskiej. – Byłem na jednej z uczelni w Hiszpanii. Wyjąłem notebook i połączyłem się z Internetem. W Grecji tak samo.
– Oczywiście za darmo. I w bardzo prosty sposób – dodaje. – Jestem na terenie instytucji objętej eduroam. Chcę się załogować. Wtedy tamtejsza sieć przesyła do Lublina, do mojej macierzystej uczelni pytanie, kim jestem. Po szybkim potwierdzeniu, już mogę korzystać z Internetu. Nie muszę szukać hot-spotów. I nie mam, jak w ich przypadku, ograniczonej prędkości.
Na politechnice, podobnie jak na UMCS, z sieci mogą korzystać wszyscy pracownicy i studenci.
– Objęliśmy zasięgiem m.in. nasze tereny zielone i strefy rekreacyjne na zewnątrz. Teraz kończymy obejmować siecią wnętrza budynków – wylicza Misztal. – To bardzo wygodna usługa.