O zamontowanie automatycznych defibrylatorów w głównych siedzibach Urzędu Miasta wystąpił do prezydenta Lublina miejski radny Marcin Nowak (Wspólny Lublin). Urządzenia miałyby wisieć w ogólnodostępnych miejscach, by w razie potrzeby można było uratować komuś życie.
– Użytkowanie defibrylatorów nie wymaga specjalistycznego przeszkolenia medycznego, stąd jego obsługa może być przeprowadzona przez każdą osobę – pisze Nowak do prezydenta Lublina. Koszty zakupu 10 urządzeń szacuje na 100 tys. zł.
Jeszcze dorzucą
Będą dodatkowe pieniądze od miasta dla Motoru Lublin, jeśli drużyna awansuje do II ligi – zapowiadają wstępnie władze Lublina. – Jeżeli Motor awansuje, wtedy będziemy się zastanawiać nad zwiększeniem wsparcia dla klubu, bo wiadomo, że i kontrakty, i koszty funkcjonowania klubu będą wyższe – deklaruje Krzysztof Komorski, zastępca prezydenta miasta. Dodaje, że średnie miesięczne koszty funkcjonowania Motoru w 40 proc. pokrywane są z miejskiej kasy.