Studenci z Politechniki Lubelskiej uczyli się o strawbale i hempcrete, czyli budownictwie naturalnym. Domów o słomianych ścianach i z betonu konopnego jest coraz więcej
– W Polsce jest już ponad 100 domów wykonanych ze słomy – wylicza Piotr Soboń z firmy Naturalne Budownictwo. – To Maciej Jagielak, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Budownictwa Naturalnego (OSBN) jest osobą, która śledzi większość projektów w Polsce i zlicza te budynki. W naszym województwie takie budynki ze słomy również są. Myślę, że zebrałoby się ich już kilkanaście. Sam osobiście budowałem dwa – na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Pierwszy było to domek letniskowy, drugi całoroczny dom. Kolejne, które będą powstawać to są również budynki do zamieszkania całorocznego.
Słomiany dom może powstać w ciągu jednego sezonu. Nie każda jednak słoma na cele budowlane się nadaje. – Przede wszystkim powinna to być słona żytnia lub z pszenicy. Chodzi o jej budowę i strukturę.
Budowa nie różni się specjalnie od tradycyjnej metody budowy domu. – Robimy fundamenty, konstrukcję drewnianą później pokrycie a następnie wypełniany je kostkami słomy – wylicza Soboń. – Zabezpieczamy całą konstrukcję przed warunkami atmosferycznymi. Słomowanie czy też tynkowanie powinniśmy rozpocząć dość wcześnie jeszcze przed zimą, ponieważ tynki wapienne i gliniane potrzebują duża czasu aby wyschnąć.
Beton konopny
W miniony piątek podczas warsztatów na Politechnice Lubelskiej studenci mogli poznać nie tylko technologię strawbale (kostki słomy), ale też dowiedzieć się na czym polega technologia hempcrete (beton konopny).
– Beton konopny jest to innowacyjna, ekologiczna metoda budownictwa – wyjaśnia Piotr Jastrzębski z firmy „Podlaskie Konopie”, OSBN. – Pojawiła się na świecie około 20 lat temu. Od tego czasu dość szybko się rozwija. W Polsce są to dopiero początki. Mamy w tej chwili jeden budynek pod Poznaniem. W ubiegłym roku powstało kilka domów jednorodzinnych, które są częściowo zbudowane w tej technologii. W tym roku powstanie kilka kolejnych budynków w całości wykonanych w tej technologii.
Beton konopny jest to mieszanina paździerzy konopnych czyli zdrewniałych kawałków łodygi wymieszanych – w odpowiednich proporcjach – z wapnem i wodą. – Tak jak to prezentujemy na warsztatach – taką masę wrzucamy w szalunek. Ubijając kolejne warstwy i idziemy z tym do góry – opisuje Jastrzębski.
Wcześniej poszczególne materiały trzeba ze sobą połączyć. – Ogólnie jest to praca bardzo prosta, ale czasochłonna – przyznaje Przemysław Brzyski z Politechniki Lubelskiej, opiekun Koła Architektury i Budownictwa Naturalnego „Archinature”. – Normalnie miesza się poszczególne składniki w betoniarce. My na cele warsztatowe, żeby studenci mogli zobaczyć jak to się robimy używamy mieszadła mechanicznego. Mieszamy, aż do chwili aż wszystkie paździerze zostaną obtoczone wapiennym spoiwem.
Hempcrete
Technologia Hempcrete ma swoje plusy. – Podstawowa jej zaleta to łatwość budowy. Jeśli mamy postawioną drewnianą konstrukcję i sprawną brygadę to możemy postawić dom dosłownie w ciągu tygodnia – zapewnia Jastrzębski. – Ściana schnie około miesiąca do dwóch. Dzięki zastosowaniu tej technologii uzyskujemy bardzo ciepły i zdrowy budynek. Ściana wykonana w tej technologii przepuszcza parę wodną. Jest szczelna dla powietrza zaś przenika przez nią para wodna. Dzięki temu jest bardzo przyjazny dla człowieka. Właściwie przez cały rok mamy w budynku mniej więcej stałe warunki wilgotnościowe – 50 – 65 procent wilgotności. Przy tym akumuluje dobrze ciepło.