Możliwe, że na początku przyszłego roku będzie gotowe porozumienie techniczne dotyczące brygady polsko-litewsko-ukraińskiej, której dowództwo znajduje się w Lublinie. Prace mają zostać przyspieszone.
Tematami telefonicznej rozmowy był także zacieśnienie współpracy wojskowej Polski i Ukrainy, rezygnacja Ukrainy ze statusu państwa pozablokowego i sytuacja w Donbasie. Wicepremier, który w poniedziałek rozmawiał z ministrem obrony Litwy Juozasem Olekasem dodał, że przekazał Połtorakowi stanowisko Litwy, która również jest gotowa przyśpieszyć tworzenie brygady.
Obecnie, po podpisaniu umowy w sprawie wielonarodowej brygady, trwają prace nad porozumieniem technicznym.
- Ustaliliśmy, że prace nad nim zostaną przyspieszone. Mamy nadzieję, że w pierwszych miesiącach przyszłego roku uda się uzgodnić to techniczne porozumienie - powiedział minister.
W ubiegły poniedziałek delegacja ukraińskiego wiceministra obrony odbyła w Warszawie rozmowy w pionie uzbrojenia i w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Kilka dni wcześniej z wizytą w Polsce przebywał prezydent Petro Poroszenko. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał wtedy ustawę ratyfikującą ze strony Polski umowę stowarzyszeniową Ukrainy z UE.
Prezydencka delegacja, do której należał minister obrony Stepan Połtorak, odwiedziła też Lublin - siedzibę dowództwa tworzonej polsko-litewsko-ukraińskiej brygady.
Od trzech lat działa już polska część brygady, batalion dowodzenia. Mimo że o powołaniu międzynarodowej brygady mówiło się od lat, a jej polska część działa od trzech, to projekt trafił do zamrażarki. Choć nikt tego oficjalnie nie przyznaje to wydarzenia na wschodzie Ukrainy sprawiły, że politycy przypomnieli sobie o pomyśle i dali zielone światło na jego dokończenie.