W Dniu Edukacji Narodowej może nie być w szkołach lekcji, ale nauczyciele nie mogą sobie zrobić wolnego – uznał lubelski kurator oświaty.
Np. 60 nauczycieli z Zespołu Szkół w Łęcznej wybierało się w Bieszczady. Mieli jechać na trzy dni, wyjeżdżając w piątek, 16 października rano. Lekcje z piątku chcieli odpracować z uczniami w środę 14 października. Bo normalnie, z okazji święta, tego dnia nie ma w szkołach zajęć.
– Dzień Edukacji Narodowej nie jest świętem ustawowo wolnym od pracy w szkołach, jedynie nie prowadzi się w tym dniu zajęć lekcyjnych – wyjaśnia kurator Krzysztof Babisz. Uczniowie muszą jednak tego dnia mieć zapewnioną opiekę. Można im zorganizować np. wyjście do kina albo zajęcia sportowe.
Poza tym, kuratorium może dać szkole zgodę na dzień wolny, który zostanie odpracowany innego dnia, ale tylko w uzasadnionych przypadkach.
Co zatem zrobią nauczyciele, którzy chcieli jechać na wycieczki integracyjne, odrabiając to 14 października? Pojadą. Ale dopiero w piątek po południu, po wszystkich lekcjach.