Człowiek potrzebuje dzisiaj intensywnie doświadczać samego siebie. Ekstremalna Droga Krzyżowa pozwala podczas nocnej wędrówki i modlitwy wejść w głąb siebie. To nie jest tylko przeżycie fizyczne. To jest przede wszystkim walka duchowa – mówi ks. Mirosław Ładniak, organizator EDK.
Ruszyły zapisy do ósmej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która odbędzie się 25 marca. Będzie dziewięć tras, w tym jedna nowa, licząca około 44 km, z Lublina do Głuska. Najdłuższa liczy 52 km. Pozostałe prowadzą z Lublina do Wąwolnicy, Lubartowa oraz wokół Zalewu Zemobrzyckiego. Trasy wiodą często ścieżkami lub drogami gruntowymi, czy przez las.
Tegoroczna EDK wyruszy z trzech punktów: sprzed archikatedry przy ul. Królewskiej 10, kościoła Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej przy ul. Narutowicza 6 i kościoła pw. św. Mikołaja przy ul. Słowikowskiego 1 na Czwartku.
W tych trzech miejscach 25 marca o godzinie 19 rozpocznie się msza święta, która będzie inaugurowała EDK.
– Jej fenomenem jest to, że na trasie pojawiają się okoliczni mieszkańcy, Ochotnicza Straż Pożarna. Gromadzą się całe wioski i rodziny. Wspierają oni pielgrzymów ciepłą herbatą, kanapkami, rozpalają ogniska, przy których można się ogrzać. Wewnętrznie cieszę się, iż za sprawą EDK uruchamiamy potencjał dobra – mówi ks. Ładniak.
Ksiądz zachęca również do udziału m.in. osoby, które nigdy wcześniej nie uczestniczyły w wydarzeniu, ale także obywateli Ukrainy. Organizatorzy zwracają uwagę, by każdy uczestnik odpowiednio przygotował się do drogi. Wędrówka odbywa się nocą, czasami w trudnych warunkach, dlatego warto zabrać ze sobą termos, prowiant czy kurtkę przeciwdeszczową. Wpisowe wynosi 10 zł, a zebrane środki zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z przygotowaniem EDK.
ea
Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.edk.lublin.pl