Nie milkną komentarze na temat przyznania tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 Wrocławiowi.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Lublin uzyskał więcej punktów od Wrocławia, ale przegrał ze względu na system ich przeliczania. Oficjalnych danych na ten temat nie ma, bo członkowie Komisji Selekcyjnej są zobowiązani milczeć w tych sprawach przez 21 dni od ogłoszenia wyników.
Analitycy portalu money.pl porównali oferty kandydatów. Uznali, że Wrocław zaproponował "odgrzewane kotlety”. Tak określili już organizowane imprezy, które Wrocław "odgrzał”, nadając im nowe nazwy, a i same nazwy nie zawsze są adekwatne do wydarzeń. I tak np. za hasłem Olimpiada Literacka kryje się… zjazd bibliotekarzy. Na dodatek Wrocław zaplanował 150 projektów i wydarzeń, a mniejszy Lublin o sto więcej.
Niesmak pojawił się już kilka dni przed finałem. Informacja o przyznaniu Wrocławowi przez resort kultury 100 mln zł na dwie inwestycje zbiegła się z przyjazdem do miasta przedstawicieli komisji oceniających kandydatów. Lubelscy artyści pytali w liście do premiera, czy nie jest to wyraźny sygnał ze strony ministra, że to Wrocław – którego prezydentem był niegdyś obecny minister – powinien dostać tytuł ESK. Ministerstwo odpiera zarzuty twierdząc, że jedynie "uruchomiło procedurę”. To nie przekonuje prezydenta Katowic, który oczekuje przedstawienia w ogólnopolskich mediach zestawienia dotacji ministerialnych dla poszczególnych miast kandydatów.
Inny komentarz pojawił się na stojącej przed lubelskim Ratuszem klepsydrze, gdzie ktoś ponaklejał reprodukcje banknotów z dopiskiem "Wrocław”.
Czy minister mógł wpłynąć na wynik konkursu? Na skład komisji przyznającej tytuł ESK zwraca uwagę europoseł Lena Kolarska-Bobińska: – W krajowej części komisji selekcyjnej można znaleźć zastępczynię pana ministra i cztery osoby, których stanowiska zależą bezpośrednio od decyzji ministerialnych – pisze na swoim blogu. A ci, którzy śledzili transmisję z finału zauważają, że prezydent Wrocławia wstał jako zwycięzca chwilę przed ogłoszeniem wyniku.
Nie próżnują internauci. Na Facebooku zaproponowali już wspólną "Alternatywną Stolicę Kultury Katowice / Lublin.