Grzegorz Schetyna, marszałek Sejmu i jeden z najbardziej wpływowych polityków rządzącej krajem PO, przyjdzie dzisiaj do Lublina.
Według rządowych planów, wbrew wcześniejszym obietnicom, ta trasa ma być budowana dopiero po 2013 chyba, że znajdą się dodatkowe pieniądze.
Goszczący wczoraj w Lublinie Cezary Grabarczyk minister infrastruktury zapowiedział:
- Robimy wszystko, żeby zwiększyć limit pieniędzy przeznaczonych na drogi. Już mamy 4 mld zł zaoszczędzonych po przetargach na inwestycje kolejowe. Już rozpoczęliśmy negocjacje w tej sprawie z Komisją Europejską. Gdy tylko będzie porozumienie to pierwsze środki zasilą S17.