Dobiegają końca prace przy budowie hali sportowo-widowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Obiekt ma być gotowy w lutym przyszłego roku. Studenci będą z niego korzystać od następnego roku akademickiego
– Jesteśmy na finiszu, już widzimy metę. Prowadzimy ostatnie prace wykończeniowe, montujemy wyposażenie. Prace są zaawansowane w 90 proc., a w pierwszych dniach grudnia rozpoczniemy procedurę związaną z odbiorami. Do końca lutego przyszłego roku musimy przekazać obiekt inwestorowi – mówi Krzysztof Czerwonka, kierownik kontraktu z firmy Mirbud.
Termin ukończenia robót nie jest zagrożony, ale na otwarcie kompleksu trzeba będzie poczekać kilka miesięcy. – Musimy go jeszcze wyposażyć. Halę sportową planujemy udostępnić studentom z początkiem przyszłego roku akademickiego – wyjaśnia Katarzyna Ćwiklińska, zastępca kierownika Działu Technicznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Praktycznie gotowa jest już wielofunkcyjna sala widowiskowo-sportowa z pełnowymiarowym boiskiem do gry w siatkówkę, koszykówkę, piłkę ręczną czy futsal.
Wrażenie robi dziewięciometrowa – prawdopodobnie najwyższa w Polsce – ścianka wspinaczkowa.
W obiekcie znajdą się także siłownia, sale do sztuk walki, fitness, tenisa stołowego czy squasha, a także gabinety lekarskie i odnowy biologicznej. Do wykończenia pozostały jeszcze boiska zewnętrzne z poliuretanową i piaszczystą nawierzchnią oraz siłownia „pod chmurką”. – Największym wyzwaniem był dla nas montaż elewacji. Składa się ona z tysięcy elementów, które trzeba było złożyć jak klocki – przyznaje Krzysztof Czerwonka. W pracach pomogli alpiniści, co zaskoczyło nawet władze uczelni. Ale pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. – Gdybyśmy robili to za pomocą rusztowań, musielibyśmy je kilkukrotnie przestawiać. Zaoszczędziliśmy więc czas, a równolegle mogliśmy prowadzić inne prace, nie mieliśmy ograniczeń związanych z powierzchnią zajmowaną przez rusztowania – dodaje kierownik kontraktu.
Do hali będzie można dojechać od strony akademików przy ul. Chodźki i nowym odcinkiem drogi od al. Smorawińskiego. W budynku będą także pomieszczenia uczelnianego zespołu pieśni i tańca, znajdzie się w nim także klub studencki m.in. z kinem letnim.
Ale z nowego kompleksu cieszą się przede wszystkim sportowcy. – Przez wiele lat mieliśmy do dyspozycji starą, małą halę, w której nie było zbyt wielu możliwości. Teraz będziemy mieli najnowocześniejszy obiekt sportowy z lubelskich uczelni. To dla nas nowe otwarcie – przyznaje Maria Stępień, prezes Klubu Uczelnianego AZS Uniwersytetu Medycznego nawiązując do poprzedniej hali sportowej, która stała niemal w tym samym miejscu i została rozebrana. Członkowie klubu ogłosili właśnie konkurs na nazwę i maskotkę drużyny, która reprezentuje uczelnię w rozgrywkach akademickich.
– Uznaliśmy, że przy okazji otwarcia nowej hali warto postawić na marketing i budowanie naszej marki. Nie chcieliśmy zamykać się na pomysły, dlatego zaprosiliśmy naszych studentów, zawodników i kibiców do zabawy. Mamy już kilka propozycji, czekamy na kolejne. Wybierzemy trzy naszym zdaniem najlepsze, które wezmą udział w internetowym głosowaniu – mówi Maria Stępień. Konkurs trwa dziś do północy. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej Uniwersytetu Medycznego i uczelnianego klubu AZS.