Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Hans Nielsen podczas spotkania z lubelskimi kibicami w 2016 roku
(fot. Archiwum)
Po ponad dziesięciu latach powraca pomysł uhonorowania legendarnego żużlowca Hansa Nielsena tytułem honorowego obywatela Lublina. Z taką propozycją do władz miasta zwróciła się radna Monika Kwiatkowska.
Jak podkreśla w swojej interpelacji należąca do klubu prezydenta Krzysztofa Żuka radna, Nielsen był pierwszym aktualnym mistrzem świata, jaki podpisał kontrakt z polskim klubem żużlowym. Utytułowany Duńczyk zawodnikiem lubelskiego Motoru był w latach 1990-93, zdobywając z nim w 1991 roku tytuł drużynowego wicemistrza kraju, co przez 30 lat było największym sukcesem żużla w naszym mieście.
- Hans Nielsen do dziś pozostaje w kontakcie ze środowiskiem żużlowym w Lublinie, wielokrotnie odwiedzał Lublin po zakończeniu bogatej kariery, a w swoich wypowiedziach zawsze z bardzo dużym uznaniem mówi zarówno o Lublinie jak i lubelskich kibicach – pisze w liście do prezydenta Kwiatkowska.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza próba wyróżnienia tym tytułem byłego żużlowca, który w sumie może pochwalić się 22 tytułami mistrza świata, w tym czterema zdobytymi indywidualnie. W 2012 roku grupa radnych zwróciła się o przyznanie honorowych obywatelstw Nielsenowi i innemu byłemu zawodnikowi Motoru Markowi Kępie. Ta propozycja nie uzyskała jednak poparcia Konwentu Honorowych Wyróżnień, a obaj sportowcy ostatecznie zostali uhonorowani wówczas medalami prezydenta.
Tytuły honorowych obywateli Lublina przyznano do tej pory 22 osobom. Środowisko sportowe w tym gronie reprezentują zmarły w ubiegłym roku legendarny siatkarz Tomasz Wojtowicz oraz wyróżniony na majowej sesji Rady Miasta najbardziej utytułowany lubelski piłkarz w historii Władysław Żmuda.
