Władze prowincji Gelderland ostrzegają, że w nie rozpoczną żadnych nowych projektów z regionem lubelskim. Powodem jest przyjęta przez sejmik województwa tzw. uchwała anty-LGBT.
Gelderland i województwo lubelskie umowę o współpracy zawarły w 2000 roku. Na stronie internetowej lubelskiego urzędu marszałkowskiego czytamy: - Aktualnymi obszarami współpracy pomiędzy Województwem Lubelskim a Prowincją Gelderland są m.in. polityka transportowa, gospodarka wodna oraz współpraca społeczności lokalnych w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Tymczasem portal Omroepgelderland informuje, że władze holenderskiego regionu podjęły decyzję, że nie będą już realizowały wspólnych projektów z lubelskim.
- Zdecydowanie potępiamy wykluczenie i stygmatyzację społeczności LGBT w Polsce. Wykluczanie osób z jakiegokolwiek powodu jest w naszej Komisji niedopuszczalne – pisze portal.
Chodzi o fakt, że sejmik województwa lubelskiego w kwietniu 2019 przyjął stanowisko, w którym „Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności, gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerują w autonomię wspólnot religijnych”.
W tzw. uchwale anty-LGBT jest też mowa o obronie szkoły i rodziny przed "rozprzestrzeniającą się ideologią sprzeczną z chrześcijańskimi wartościami" oraz sprzeciw wobec "instalowaniu funkcjonariuszy politycznej poprawności w szkołach (tzw. Latarników)"
Holendrzy jednak zastrzegają, że ich prowincja nie zrywa wszystkich więzi z województwem lubelskim, a współpraca jest możliwa na przykład w kwestii wspierania społeczności LGBT.