Ten weekend minie pod znakiem uroczystości wojskowych - apele, medale, defilady, czołgi i rosomaki. Niestety, przez pandemię nie będzie darmowej grochówki z wojskowego kotła.
Kto lubi tematykę wojskową musi sobie w ten weekend zarezerwować sporo czasu. Zaczną wojskowi z Wielonarodowej Brygady z dowództwem w Lublinie. Obchody zaczną się dziś, w piątek, o godz. 10. otwarciem wystawy fotograficznej na Placu Litewskim w Lublinie. O 10.30, w dowództwie Wielonarodowej, w okolicznościowej odprawie wezmą udział ministrowie obrony: Polski - Mariusz Błaszczak - oraz Litwy Raimundasa Karoblisa i Ukrainy Andrija Tarana. Na godz. 11 zaplanowano uroczystą zbiórkę i defiladę pododdziałów.
Niemal równolegle, w Dęblinie, rozpocznie się ślubowanie podchorążych Lotniczej Akademii Wojskowej. Uroczystość rozpocznie się o godz. 11 na placu przed pomnikiem Bohaterskim Lotnikom Dęblińskiej Szkoły Orląt. Przysięgę złoży ponad 100 podchorążych. Przysięga zakończy się defiladą przewidzianą na godz. 11.50 – mówi mjr Marek Kwiatek, rzecznik prasowy LAW.
Również w piątek, o godz. 18 rozpocznie się uroczysty apel 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej w Lublinie. Apel rozpocznie się o godz. 18 na Placu Litewskim w Lublinie. – Tak rozpoczną się trzydniowe obchody święta 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej im. gen. dyw. Franciszka Kleeberga – mówi por. Jakub Szyndlar, oficer prasowy 19. Lubelskiej Brygada Zmechanizowanej. W programie jest m. in. wręczenie medali, awansów oraz wyróżnień, apel pamięci z salwą honorową, defiladą, pokaz multimedialny na fontannach „Sen o Lublinie”.
Główne uroczystości zaplanowano na niedzielę, w Kocku. – Będzie to drugie święto, lecz jakże ważne, bowiem brygadzie zostanie nadany sztandar wojskowy – dodaje por. Szyndlar. Plan zakłada, ze sztandar nada Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Warto też dodać, że będzie.
Niedzielne uroczystości rozpocznie apel pamięci na cmentarzu wojennym w Kocku. Na 11 zaplanowano mszę świętą w miejscowym kościele, a o 12.30 apel z okazji wręczenia sztandaru oraz święto 19. LBZ. Podczas święta wojskowi pochwalą się swoim sprzętem. Będą czołgi, rosomaki i mnóstwo innego sprzętu i broni. Niestety ze względów sanitarnych wojsko musiało zrezygnować z tradycyjnej grochówki.