Zadłużeni lokatorzy mieszkań komunalnych w Lublinie będą mogli pozbyć się zaległości czynszowych. Rada Miasta zatwierdziła dziś program oddłużeniowy, który pozwala na umorzenie nawet 70 proc. długu. Zainteresowani dostaną pół roku na skorzystanie z tej propozycji
Do programu oddłużeniowego będą mogli przystąpić wyłącznie ci najemcy, którzy mieli zaległości już 30 czerwca zeszłego roku. Ratusz tłumaczy, że ma to być barierą dla osób, które przestały płacić na wieść o toczących się pracach nad programem.
Aby skorzystać z szansy na pozbycie się długu trzeba będzie złożyć wniosek do Zarządu Nieruchomości Komunalnych. – Najemcy, którzy mają zaległości, będą mogli w ciągu sześciu miesięcy zgłosić swój akces do programu – zapowiedział Henryk Łacek, dyrektor ZNK. Najemcy będą mieć do wyboru dwa warianty.
W pierwszym wariancie można się pozbyć 70 proc. długu, ale resztę trzeba będzie spłacić w ciągu 18 miesięcy. – Odsetki będą zawieszone, nie będą dalej naliczane – oświadczył Łacek. To nie koniec, bo najemca będzie zobowiązany do systematycznego opłacania czynszu aż do grudnia 2022 roku. Dopiero potem jego dług zostanie umorzony. – W styczniu 2023 r.
W drugim wariancie można liczyć na umorzenie 50 proc. zaległości. Na spłacenie drugiej połowy najemca dostanie pięć lat. Także w tym przypadku licznik odsetek zostanie zatrzymany. Do września 2022 r. trzeba będzie sumiennie płacić czynsz, a dopiero wtedy dług zostanie skasowany.
Obydwa warianty dopuszczają możliwość 14-dniowego opóźnienia w spłacie długu, ale tylko „w uzasadnionych losowych przypadkach” i po uprzednim powiadomieniu ZNK.
Uchwała w sprawie programu oddłużeniowego zapadła niemal jednogłośnie: jeden radny był przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Projekt poparli także opozycyjni radni PiS, choć niektórzy zgłaszali obawy: – Jaki komunikat wyślemy do mieszkańców, którzy płacą? – pytał Tomasz Pitucha, przewodniczący klubu radnych PiS.
– Nie jest to zły sygnał dla płacących – zapewniał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Póki co rząd nie zmienił prawa i w związku z powyższym dyrektor ZNK ma obowiązek prowadzić postępowania egzekucyjne i eksmisyjne.
Ratusz zapowiada, że wobec zadłużonych lokatorów, którzy nie przystąpią do programu lub nie spełnią jego warunków mają być podejmowane działania zmierzające do ich eksmisji.
W Lublinie jest ponad 9 tys. mieszkań komunalnych, ponad połowa najemców zalega z opłatami.