Jak się zmieni rektorat UMCS: winda i wejście z boku

Długo zapowiadany remont 15-piętrowego wieżowca uniwersytetu ruszył w ubiegłym tygodniu. Kompleks rektoratu, Wydziału Ekonomicznego oraz Wydziału Prawa i Administracji będzie ocieplony, zyska nową elewację i okna. Ale, jak ujawniliśmy jako pierwsi w styczniu, UMCS zaplanował też zbudowanie w rektoracie nowej, czwartej windy.

– To oddzielny projekt – mówi Aneta Śliwińska z biura prasowego uniwersytetu. Uczelnia dostała pieniądze na dostosowanie trzech budynków do aktualnych przepisów przeciwpożarowych. Chodzi o dom studencki przy ul. Zana, tzw. Chemię Organiczną przy ul. Glinianej i wspomniany wieżowiec przy pl. Marii Curie-Skłodowskiej.

– Nowa winda jest jednym z elementów dostosowujących budynek do tych przepisów. Będzie nową drogą ewakuacyjną – zapowiada Śliwińska.

W tej chwili są tam dwie niewielkie windy osobowe, zwykle bardzo zatłoczone. Mieszczą maksymalnie po 6 osób. Jest też winda towarowa, czasem używana przez pracowników uczelni np. do przewożenia biurek czy krzeseł.

Nowa winda zostanie "doklejona” do rektoratu od strony u. Radziszewskiego – w miejscu obecnych okien. Będzie miała opcją sterowania. – Dzięki temu np. ważny gość będzie mógł przejechać bezpośrednio z parteru na 15. piętro (do sekretariatu rektora – red.), bez konieczności zatrzymywania na innych piętrach – tłumaczy Śliwińska. – Udźwig nowej windy to ok. 1000 kg. Dzięki temu będzie nią mogło jeździć nawet 12 osób.

W tym miejscu będzie też nowe wejście do rektoratu – bezpośrednio z kładki prowadzącej z pl. Marii Curie-Skłodowskiej do Chatki Żaka.

Remontu doczekają się trzy stare dźwigi – będą nowe kabiny, prowadnice i osprzęt. Nowe okna i elewacja rektoratu mają być gotowe do końca listopada. A windy? Termin zakończenia prac to koniec 2015 roku.