Na samochody parkujące na chodniku obok Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego skarży się jeden z naszych Czytelników. Chodzi o pojazdy stojące przy wejściu do „łamanego” biurowca przy ul. Lubomelskiej 1/3. Mundurowi obiecują zająć się tą sprawą
Dwa samochody osobowe pokazane na zdjęciu można zobaczyć praktycznie codziennie – pisze do nas pan Tomasz. – Czy naprawdę w 2020 r. tak powinno to wyglądać? Po pierwsze ustawienie ich tam jest równoznaczne ze złamaniem prawa o ruchu drogowym, czyli jazdą po chodniku. Po drugie stojąc w takim miejscu ograniczają widoczność autom nadjeżdżającym, czy to z dołu ul. Lubomelskiej czy z ul. Tramecourta. Są to definitywnie pojazdy pracowników budynku i ta sytuacja pokazuje, że jest na to ogólne przyzwolenie.
– W tym roku nie wpłynęły do nas zgłoszenia dotyczące nieprawidłowego parkowania w tym miejscu – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej, której funkcjonariusze po naszym sygnale przyjrzeli się temu, co dzieje się przed wejściem do biurowca.
– Pojazdy są zaparkowane poza pasem drogowym, na terenie Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego i dojeżdżają tam wzdłuż po chodniku – stwierdza Gogola i tłumaczy, że w tym przypadku strażnicy nie mogą interweniować, bo pojazdy znajdują się poza drogą. – Ponieważ są poza zakresem uprawnień Straży Miejskiej, przesłaliśmy informację do Komisariatu I Policji.
– Faktycznie, dosłownie przed chwilą dostaliśmy pismo ze Straży Miejskiej z prośbą o interwencję – potwierdza kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – My oczywiście przyjrzymy się tej sytuacji. Sprawdzimy, w jaki sposób parkowane są tu pojazdy i czy nie dochodzi do łamania przepisów Prawa o ruchu drogowym.
Co może grozić kierowcom jeżdżącym po chodniku? – Zgodnie z prawem jazda wzdłuż po chodniku lub jazda przez przejściem dla pieszych jest wykroczeniem – przypomina Gołębiowski. – W takiej sytuacji kierujący musi się liczyć z mandatem karnym w wysokości 250 zł.