Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
W czwartek startują Lubelskie Dni Kultury Studenckiej. Na studentów czekają cztery weekendy dużych koncertów i dziesiątki wydarzeń towarzyszących. Zabraknie za to tradycyjnego korowodu.
Zobacz pełny program koncertów
W poprzednich latach to właśnie barwny i głośny przemarsz studentów wszystkich uczelni rozpoczynał ich majowe święto. Potem na schodach Ratusza odbierali od prezydenta Lublina symboliczne klucze do miasta i szli na plac Zamkowy, na koncert współfinansowany przez magistrat. W tym roku będzie inaczej.
Po pierwsze – nie będzie korowodu. – To impreza masowa, do zorganizowania której trzeba przygotować całą dokumentację i zdobyć pozwolenia. W poprzednich latach zajmował się tym UMCS. W tym roku nie chciała się tego podjąć żadna inna uczelnia – mówi Anna Nieoczym, szefowa samorządu UMCS. – Dlatego postanowiliśmy zrezygnować.
– Chcemy też uniknąć niesmaku, który pozostawał po korowodzie w poprzednich latach – dodaje. – Barwne, kolorowe przedstawienie było odbierane tylko jako masowe picie piwa na ulicach. Nie chcemy takiego rozgłosu.
Kolejna zmiana – majowe koncerty rozpocznie impreza w ramach Medykaliów z Wyspą na parkingu przy ul. Chodźki. A koncert miejski odbędzie się tydzień później – w czwartek 17 maja. I nie na placu Zamkowym, tylko na błoniach przed Zamkiem.
To miejsce już zimą wskazał studentom magistrat. Prezydent Lublina zaproponował, żeby przenieść tam z campusów uczelni wszystkie majowe koncerty. Zdecydowały się na to jedynie UMCS, KUL i WSEI. I to tam w kolejnych dniach po koncercie miejskim odbędą się największe imprezy Kozienaliów i Kulturaliów.
Dwa kolejne weekendy studenci spędzą podobnie jak w poprzednich latach – na Felinie (Feliniada Uniwersytetu Przyrodniczego) i na terenach zielonych przy ul. Nadbystrzyckiej (Juwenalia Politechniki Lubelskiej). Ale koncerty nie skończą się tradycyjnie w maju, tylko dopiero w pierwszy weekend czerwca.
Przez cały maj nie zabraknie też imprez towarzyszących. Będą m.in. kabaretony, przeglądy muzyki studenckiej, wybory miss studentek, miss mokrego fartucha, wyścig łóżek szpitalnych, sztafeta z kroplówką, Zjazd Sztukmistrzów, pokaz Fireshow, Lubelskie Dyktando Młodych, kino samochodowe, zawody sportowe i grillowanie na świeżym powietrzu.
Będą też nowości. Taneczny flash mob – studenci zatańczą 15 maja o godz. 15 na placu Litewskim. Czy P.I.W.O – 11 maja wieczorem akademik Helios przy ul. Czwartaków zamieni się w Potężny Indeksowany Wyświetlacz Oknowy.
W poprzednich latach to właśnie barwny i głośny przemarsz studentów wszystkich uczelni rozpoczynał ich majowe święto. Potem na schodach Ratusza odbierali od prezydenta Lublina symboliczne klucze do miasta i szli na plac Zamkowy, na koncert współfinansowany przez magistrat. W tym roku będzie inaczej.
Po pierwsze – nie będzie korowodu. – To impreza masowa, do zorganizowania której trzeba przygotować całą dokumentację i zdobyć pozwolenia. W poprzednich latach zajmował się tym UMCS. W tym roku nie chciała się tego podjąć żadna inna uczelnia – mówi Anna Nieoczym, szefowa samorządu UMCS. – Dlatego postanowiliśmy zrezygnować.
– Chcemy też uniknąć niesmaku, który pozostawał po korowodzie w poprzednich latach – dodaje. – Barwne, kolorowe przedstawienie było odbierane tylko jako masowe picie piwa na ulicach. Nie chcemy takiego rozgłosu.
Kolejna zmiana – majowe koncerty rozpocznie impreza w ramach Medykaliów z Wyspą na parkingu przy ul. Chodźki. A koncert miejski odbędzie się tydzień później – w czwartek 17 maja. I nie na placu Zamkowym, tylko na błoniach przed Zamkiem.
To miejsce już zimą wskazał studentom magistrat. Prezydent Lublina zaproponował, żeby przenieść tam z campusów uczelni wszystkie majowe koncerty. Zdecydowały się na to jedynie UMCS, KUL i WSEI. I to tam w kolejnych dniach po koncercie miejskim odbędą się największe imprezy Kozienaliów i Kulturaliów.
Dwa kolejne weekendy studenci spędzą podobnie jak w poprzednich latach – na Felinie (Feliniada Uniwersytetu Przyrodniczego) i na terenach zielonych przy ul. Nadbystrzyckiej (Juwenalia Politechniki Lubelskiej). Ale koncerty nie skończą się tradycyjnie w maju, tylko dopiero w pierwszy weekend czerwca.
Przez cały maj nie zabraknie też imprez towarzyszących. Będą m.in. kabaretony, przeglądy muzyki studenckiej, wybory miss studentek, miss mokrego fartucha, wyścig łóżek szpitalnych, sztafeta z kroplówką, Zjazd Sztukmistrzów, pokaz Fireshow, Lubelskie Dyktando Młodych, kino samochodowe, zawody sportowe i grillowanie na świeżym powietrzu.
Będą też nowości. Taneczny flash mob – studenci zatańczą 15 maja o godz. 15 na placu Litewskim. Czy P.I.W.O – 11 maja wieczorem akademik Helios przy ul. Czwartaków zamieni się w Potężny Indeksowany Wyświetlacz Oknowy.
